Walczy o szansę na życie bez kalectwa

0

Staram się zawsze być uśmiechnięty i pełen optymizmu – mówi Jacek Dąbrowski. – Staram się, choć nie zawsze jest łatwo, bo choroba towarzyszy mi od urodzenia. Szereg operacji, lata spędzone w łóżku, cierpienie, którego opisać się nie da.

Trzydziestosiedmioletni prudniczanin przyszedł na świat z wrodzoną wadą nóg. Postępująca choroba może przykuć go do wózka inwalidzkiego.

– Operacje, które przeszedłem metodą Ilizarowa, nie przyniosły oczekiwanego efektu, dodatkowo kości zostały osłabione, w wyniku czego dwukrotnie złamałem udo – kontynuuje. – Jedna z nóg została źle złożona, przez co jest krótsza i dodatkowo zespolona blachą i śrubami. Błędy, jakie kiedyś popełnili lekarze, doprowadziły do stanu, w którym obecnie się znajduję. Ledwo chodzę i boję się, że któregoś dnia po prostu nie wstanę z łóżka. Pilnie potrzebuję operacji, ponieważ całe obciążenie mojego ciała jest na jednej nodze. Cierpi na tym druga noga, która obecnie również wymaga operacji. Kręgosłup jest coraz słabszy. Chociaż nie lubię się skarżyć, ból bywa czasami nie do wytrzymania…

Niepełnosprawność zmusiła pana Jacka do rezygnacji z pracy.

– Jak każdy mam swoje marzenia – moim hobby jest muzyka elektroniczna, a DJ-ing stał się życiową pasją. Pasją, którą kocham. Czuję, że mógłbym zrobić wiele w tym kierunku, lecz nie mogę, ponieważ mam coraz większe trudności ze staniem.

Nadzieję na przywrócenie sprawności i uwolnienie od bólu daje operacja przeprowadzana innowacyjną metodą śródszpikową za pomocą gwoździ sterowanych elektromagnetycznie. Zabieg wykonuje warszawska klinika.

– Niestety cena jest olbrzymia – ponad 300 tysięcy złotych.

Pan Jacek nie jest w stanie samodzielnie zebrać takiej sumy pieniędzy. Dlatego prosi ludzi dobrej woli o wsparcie.

– Bez operacji mój stan będzie się pogarszał. Boję się, bo nie wiem, jak sam sobie poradzę w przyszłości. Proszę o szansę na życie bez kalectwa…

Ofiarodawcy mogą dokonać wpłaty za pośrednictwem portalu SiePomaga (siepomaga.pl/jacekd) lub przekazać 1 proc. swojego podatku (KRS: 0000186434, a w rubryce „cel szczegółowy” koniecznie należy wpisać: „431D / Jacek Dąbrowski”).

– Sam kiedyś pomagałem, grając charytatywnie jako dj Lopez, ponieważ potrafię zrozumieć kogoś, kto potrzebuje pomocy. Za czasów podstawówki zbierałem pieniążki dla WOŚP – zdradza „TP”.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here