Koniec z uciążliwą wymianą dowodów rejestracyjnych co kilka lat. Od dziś obowiązują nowe przepisy.
Któż nie irytował się na widok dowodu rejestracyjnego, gdzie na jednej stronie znajdowało się tylko sześć miejsc na stempel stacji kontroli pojazdów, a całe dwie strony pozostawały wolne na adnotacje urzędowe? Wiązało się to z koniecznością wymiany dokumentu co kilka lat, wizytą w powiatowym Wydziale Komunikacji, odstaniem w kolejce i zapłatą kilkudziesięciu złotych.
Od 4 grudnia nie będzie już obowiązku wymiany dowodu rejestracyjnego, gdy skończy się miejsce na pieczęć zaświadczającą o okresowej kontroli pojazdu. W stacji kontroli otrzymamy zaświadczenie o badaniu, ale tego dokumentu również nie będziemy musieli wozić ze sobą. W przypadku kontroli, na przykład policji, ci skorzystają z elektronicznej bazy danych, gdzie będą informacje, czy pojazd ma aktualne badania. Właściciel pojazdu nadal będzie miał prawo do wymiany dowodu, ale nie będzie to obowiązkowe.
Zaświadczenie o aktualnym badaniu będzie konieczne przy sprzedaży samochodu oraz podczas wyjazdu za granicę. W przypadku mieszkańców ziemi prudnickiej, często jeżdżących do Czech, wożenie ze sobą dowodu rejestracyjnego z pieczęcią o aktualnym badaniu lub z zaświadczeniem o jego przeprowadzeniu, będzie więc nadal koniecznością.
Od 5 grudnia zacznie również obowiązywać przepis o braku obowiązku posiadania przy sobie prawa jazdy. Swoje uprawnienia można sprawdzić w państwowej bazie danych.
Posiadacze aplikacji na telefon mObywatel zyskają nową funkcjonalność – mPrawo Jazdy. W opcji mPojazd znajdują się dane o pojeździe i o obowiązkowym ubezpieczeniu OC (z terminem ważności).