Po godz. 13.10 straż pożarna wezwana została do pożaru w nieużytkowanym budynku hali po „Froteksie” po wschodniej stronie ul. Nyskiej.
Na miejscu są jednostki straż zawodowej z Prudnika oraz OSP z Lubrzy, Szybowic i Moszczanki. Strażacy używają sprzętu do oddychania.
Co się pali? Prawdopodobnie pozostałości słomy oraz drewniane części dachu. Budynki w tej części fabryki są niemal w całości pozbawione dawnego wyposażenia, łącznie z instalacjami w ścianach.