Dziś (4 czerwca) we wczesnych godzinach porannych straż pożarna wezwana została do gaszenia pryzmy składowanego drewna w Lesie Prudnickim przy kamiennej drodze z Dębowca do Trzebiny. To kolejne zdarzenie tego typu w tej części Gór Opawskich. Dzieło podpalacza.
Podpalacz bierze na cel nie tylko składowane drewno, ale też ambony myśliwskie oraz elementy małej architektury. Na szczęście w przypadku dzisiejszego pożaru składowisko nie było wielkie, stąd rozmiary ognia nie były duże.
W akcji brały udział jednostki zawodowej straży pożarnej z Prudnika oraz OSP Trzebina, Lubrza i Moszczanka. Na miejscu byli również przedstawiciele Nadleśnictwa Prudnik. Jeśli ktoś posiada jakiekolwiek informacje mogące ustalić podpalacza, proszony jest o kontakt ze Strażą Leśną (tel. 77 406 73 40, wew. 221).
Zbok drewnofil??
Podpalacz się przeliczył, drewno z liściastego to nie świerk. Wielkiego ognia z tego nie będzie.