Prudniccy policjanci nałożyli pierwsze sankcje za złamanie nowych obostrzeń w związku z koronawirusem
Na mocy rozporządzenia ministra zdrowia w całym kraju wprowadzono m.in. ograniczenia w przemieszczaniu się – można to robić tylko z ważnych życiowo powodów i po spełnieniu jasnych kryteriów.
– Dlatego też policjanci kontrolują poruszające się osoby i sprawdzają, czy przechodnie stosują się do ograniczeń i zakazów – mówi st. asp. Andrzej Spyrka, oficer prasowy KPP. – Niestety, zdarzają się sytuacje, w których funkcjonariusze muszą interweniować wobec osób lekceważących obostrzenia.
Wczoraj uwagę „niebieskich” przykuło trzech mężczyzn (w wieku od 59 do 66 lat), którzy siedzieli na ławce i pili alkohol.
– Gdy funkcjonariusze zwrócili im uwagę, że swoim zachowaniem łamią przepisy oraz narażają siebie i innych na niebezpieczeństwo zarażenia, sprawcy oświadczyli, że nie obchodzi ich sytuacja panująca w kraju – relacjonuje aspirant Spyrka.
Delikwenci odpowiedzą przed sądem za nielegalne zgromadzenie i spożywanie napojów wyskokowych. O całej sytuacji zostanie powiadomiony również inspektorat sanitarny.
Natomiast dzień wcześniej, w południe mundurowi zostali poinformowani o nielegalnym zgromadzeniu w okolicy jednego ze sklepów na terenie Prudnika.
– Interweniujący policjanci zastali trzech mężczyzn, którzy przebywali tam w celach towarzyskich i bez wyraźnej potrzeby. W tym przypadku spotkanie z funkcjonariuszami zakończyło się mandatami karnymi – dodaje rzecznik komendy.
A co z karami za nieprzestrzeganie kwarantanny,bo zagrożenie jest dużo gorsze.W moich okolicach nawet pijaczki piją kulturalni,półtora metra od siebie .Prosze zaostrzyć sprawdzanie I karać tych co odbywają kwarantanne