Służby wojewody kolejne podają oficjalne dane o zidentyfikowanych zakażeniach koronawirusem COVID-19, jednak już nikt nie ma wątpliwości, że osób zainfekowanych jest znacznie więcej.
Ile, tego nikt nie jest w stanie określić, ponieważ niektóre zakażenia odbywają się bezobjawowo, nie są zgłaszane i część następuje już bez związku z przyjazdami z krajów o wysokiej liczbie osób zainfekowanych.
W województwie opolskim są 43 osoby ze zidentyfikowanym koronawirusem. Ostatni przypadek stwierdzenia nosicielstwa – 12 kobiet – odnotowano w Domu Pomocy Społecznej w Jakubowicach w pow. kędzierzyńsko-kozielskim. W kolejnych dniach należy się spodziewać znacznego przyrostu osób, u których zostanie stwierdzona obecność wirusa, we wszystkich powiatach Opolszczyzny.
Tymczasem specjaliści starają się wskazać szczyt zachorowań na koronawirusa w Polsce. Cytowana przez „Kurier Lubelski” prezes Polskiego Towarzystwa Wirusologicznego prof. Małgorzata Polz-Dacewicz przypuszcza, że do 11 kwietnia będzie 20 tysięcy przypadków i będzie do szczyt, po którym liczba zachorowań będzie się zmniejszać.
Według dra Pawła Grzesiowskiego, specjalisty w dziedzinie immunologii i terapii zakażeń, szczyt zakażeń nastąpi między 19 a 26 kwietnia (za: natemat.pl).
Dotąd (30.03., godz. 9:00) w Polsce potwierdzono 1905 zakażeń (w tym 26 zmarło). Nie ustaje krytyka zbyt małej liczby przeprowadzanych testów.
W Rep. Czeskiej odnotowano 2817 zakażeń, z czego 16 zmarło.
A teraz proszę pokazać zarażenia grypą która również jest śmiertelna dla osób ze słabą odpornością