Prudnicka policja rozbiła szajkę, która terroryzowała bezbronnych mieszkańców
Do pierwszego zdarzenia doszło 27 stycznia, po godzinie 18.00 na terenie Prudnika. Dyżurny policji otrzymał informację, że dwoje 13-latków zostało napadniętych przez grupę młodych mężczyzn. Napastnicy doprowadzili ich do stanu bezbronności i zabrali im telefon komórkowy oraz markową czapkę. Pokrzywdzeni swoje straty oszacowali na ponad 1000 złotych.
Kryminalni zajmujący się tą sprawą, na podstawie pracy operacyjnej powiązali z tym przestępstwem czterech mieszkańców Prudnika w wieku od 18 do 25 lat. Niezwłocznie rozpoczęli poszukiwania za tymi osobami. Kilka dni później wszyscy mężczyźni zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu.
Zdaniem śledczych 19 i 25-latek dopuścili się kolejnych przestępstw rozbójniczych. Jak ustalili policjanci, napadli oni i pobili 43-letnią kobietę – kuriera i zabrali zamówione jedzenie. Dodatkowo starszy z mężczyzn odpowie również za napaść na mieszkańca miasta i kradzież telefonu.
Zatrzymani mężczyźni usłyszeli już zarzuty w tych sprawach. Wobec 18-latka sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego. Pozostali decyzją sądu zostali tymczasowo aresztowani na 3 miesiące. Za takie przestępstwa grozi im teraz kara nawet do 12 lat więzienia.
Źródło: KPP Prudnik
