Sławni zapomniani

0
(fot. Grzegorz Weigt)

We wtorek 29 października w Prudnickim Ośrodku Kultury odbyło się spotkanie autorskie z Teresą Zielińską, podczas którego miała miejsce promocja jej książki pt. „Sławni, zapomniani” – o ludziach kultury, twórcach o których pamięć ginie.

To cokolwiek zaskakujące połączenie słów: sławni – zapomniani. Wydawać by się mogło, że ludzie sławni nie są zapomniani… a jednak. W świecie, w którym gonimy za modą, za nowościami i promocjami, ktoś kto żył i działał obok nas, jeszcze niedawno, w chwilę później ginie z oczu. Chociaż jak się okazuje, można temu zapomnieniu zapobiec, ale potrzebne są takie osoby jak Teresa Zielińska, z pasją i miłością do regionu.

(fot. Grzegorz Weigt)

W opisie do książki możemy przeczytać: „Są to osobiste wspomnienia autorki, dotyczące ludzi kultury z Opola i województwa, którzy swoim dorobkiem zapisali się w dziejach powojennych dokonań Opolszczyzny. Zmarli w latach 1979-2018: animatorzy kultury i historycy, konserwatorzy zabytków i historycy sztuki, twórcy ludowi i bibliotekarze, muzycy i pisarze, a przede wszystkim artyści plastycy i fotograficy. Niegdyś pisano o nich na pierwszych stronach nie tylko lokalnych gazet, dziś nie znają ich nawet pracownicy kultury.” Osoby, o których pisze Zielińska były jej znane, najczęściej bardzo blisko, stąd prezentacje są pisane w sposób osobisty, wręcz czuły.

Teresa Zielińska przypomina nam w tej publikacji 21 postaci. To zapewne ciągle za mało (trzeba dodać, że książka jako „Tryptyk Opolski” jest dopełnieniem wcześniejszych dwóch: „Historie życiem pisane” i „(O)Polskie Antypody”), ale wypada się cieszyć, że jest. Dla nas, prudniczan, najważniejszą osobą uchronioną w tej książce od zapomnienia jest Anna Wyrwisz. Wybitna artystka, która tak szybko odeszła (1930-1982) i przestał tworzyć. W prezentację jej obrazów.

(fot. Grzegorz Weigt)

Przy okazji, może warto wzorując się na pracy Teresy Zielińskiej postarać się o podobną książkę dotyczącą ludzi kultury ziemi prudnickiej. Póki jeszcze żyją we wspomnieniach.

Relacja ze spotkania wkrótce w „Tygodniku Prudnickim”

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here