Do zdarzenia doszło w sobotę 12 października. Jak informuje portal STA Bruntalsko szczątki szybowca spadły na łąkę na terenie wsi Mnichov koło Vrbna pod Pradědem.
Pilot wzleciał w powietrze z amatorskiego lotniska w Mikulovicach koło Głuchołaz.
– Po godzinie 13.00 z nieznanych przyczyn szybowiec rozbił się w Mnichovie w gminie Vrbno pod Pradědem – informowała STA Bruntalsko rzecznik policji morawsko-śląskiej Eva Michalíková.
Według relacji świadków szybowiec rozpadł się już w powietrzu. W wyniku wypadku zginął 64-letni pilot szybowca. Policja nie podaje narodowości lotnika, ale nie jest to obywatel Rep. Czeskiej. Czeskie media sugerują, że mógł być to Polak. W poszukiwaniu części szybowca wziął udział policyjny śmigłowiec. Policja zapowiedziała sekcję zwłok, która ma pomóc w ustaleniu przyczyn katastrofy.
Lotnisko w Mikulovicach jest popularnym miejscem wśród amatorów lotów szybowcowych z całej Europy. W listopadzie 2016 roku doszło do nietypowego zdarzenia, kiedy to Niemiec, pilot szybowca, który wystartował z Mikulovic, był zmuszony do lądowania na polu uprawnym przy obwodnicy Prudnika. Przy lądowaniu nie tylko nic mu się nie stało, ale i szybowiec nie uległ uszkodzeniu.