Minęło 30 dni od wyborów… Plakaty do usunięcia? Niekoniecznie

0
Dzisiaj mija 31 dzień po wyborach do Parlamentu Europejskiego, a to oznacza, że wczoraj, 25 czerwca, minął ostateczny termin usunięcia plakatów i haseł związanych z ostatnimi wyborami do Parlamentu Europejskiego, które odbyły się 26 maja.
Nieusunięcie ich może grozić karą grzywny, którą ponosi pełnomocnik wyborczy.
Warto przy tym pamiętać o wyjątku od tej reguły, o którym często się zapomina.
Obowiązek nie dotyczy sytuacji, w której plakaty i hasła wyborcze (…) znajdują się na nieruchomościach, obiektach lub urządzeniach niebędących własnością Skarbu Państwa, państwowych osób prawnych, jednostek samorządu terytorialnego, ich związków lub stowarzyszeń, komunalnych osób prawnych oraz spółek, w których większość akcji lub udziałów ma Skarb Państwa, jednostki samorządu terytorialnego lub ich związki, oraz fundacji utworzonych przez organy władzy publicznej, a pozostawienie plakatów i haseł wyborczych oraz urządzeń ogłoszeniowych po upływie terminu nastąpi za zgodą właściciela. – informuje Państwowa Komisja Wyborcza.
Innymi słowy, jeśli plakat wyborczy znajduje się na prywatnej nieruchomości, a jej właściciel nie ma nic przeciwko „przeterminowaniu” ogłoszenia, to nadal może się on tam znajdować, mimo upłynięcia 30-dniowego terminu. Taka sytuacja dotyczy na przykład plakatu wyborczego na billboardzie znajdującym się na pawilonie handlowym przy ul. Gliwickiej w Prudniku (na fotografii).
Tak mówi prawo niemniej jednak nie świadczy to dobrze o ugrupowaniu politycznym, jeśli te uszczęśliwia publicznie społeczeństwo widokiem dawno nieaktualnych ogłoszeń.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here