Ledwie zaczęły się wakacje, a „dzikie zwierzę” pojawiło się w naszych okolicach. Na stronie Facebooka Spotted: Prudnik ukazał się filmik, pokazujący dziwne zwierzę przecinające jezdnię Alei Lipowej w Prudniku. Puma? Szakal? Niekoniecznie…
Już kilka tygodni temu „Tygodnik Prudnicki” informował o schorowanym lisie, który zamieszkał w rejonie byłych koszar. Cechą charakterystyczną ssaka z Prudnika jest ogon pozbawiony sierści, nadający mu wygląd zwierzęcia nie przypominającego lisa. Najpewniej na filmiku uchwycono to właśnie zwierzę. Lis na dobre zagościł w mieście i często jest widziany przez mieszkańców w okolicach koszar i osiedla Wyszyńskiego.
Pamiętajmy! Lis jest dzikim zwierzęciem i nie powinniśmy się do niego zbliżać, ani go karmić. Warto też dokładnie zamykać pojemniki na odpady, by uniemożliwić zwierzętom (nie tylko lisom) dostęp do resztek żywności.
Publikację filmiku skojarzono z informacją o dzikim zwierzęciu, najprawdopodobniej pumie, która pojawiła się w południowych a następnie środkowych Czechach.