Doskonały smak, wyjątkowy klimat i perfekcyjna obsługa – to wyróżnia „Bueno”, nową restaurację w Prudniku

Lokal u zbiegu Placu Wolności i ul. Kościuszki prowadzą państwo Duszkiewiczowie. Pan Szymon jest synem właścicieli dawnego „Kamelotu” w Rynku, którzy przez wiele lat dyktowali trendy kulinarne w mieście. Młody restaurator fachu uczył się we Wrocławiu. Świat gastronomii poznawał będąc studentem… informatyki.

– Każdy możliwy wieczór spędzałem za barem w kubańskim klubie, gdzie trafiłem na osoby, które bardzo szybko mnie zaraziły swoją pasją. Poszerzałem swoją wiedzą o tworzenie własnych receptur, koktajli, czy towaroznawstwo – wspomina Szymon Duszkiewicz.

Stylowo urządzone wnętrze restauracji (fot. Bueno)

Później prudniczanin związał się z pięciogwiazdkowym, najstarszym hotelem w stolicy Dolnego Śląska. Nauczył się tam pracować jako barista. Biorąc udział w szkoleniach, czy prestiżowych konkursach barmańskich, stale nabierał doświadczenia. Po skończeniu studiów krótko pracował w zawodzie.

– W firmie informatycznej nauczyłem się nowych rzeczy, odnajdowałem się w tej branży. Ale wracając po pracy do domu, czułem pustkę, czegoś mi brakowało. Po niecałych trzech tygodniach podjąłem decyzję o powrocie do hotelu.

Przechodząc kolejne szczeble awansu zawodowego, w końcu objął stanowisko menadżerskie. Nie licząc kuchni, kierował blisko trzydziestoosobowym zespołem.

– Przyjmowaliśmy najbardziej znamienitych gości, wszelkiego rodzaju artystów, czy sportowców, włącznie z reprezentacją Polski w piłce nożnej.

Po dwóch latach pan Szymon postanowił otworzyć własny biznes. Rozglądał się za czymś i sprawdzał możliwości we Wrocławiu, jednak wraz z małżonką, także prudniczanką, zdecydował o powrocie do rodzinnej miejscowości, która – jak podkreśla – posiada wiele atutów i żyje się tutaj spokojniej.

– Początkowo myśleliśmy o prowadzeniu małej kawiarni, ale gdy wszedłem do tego lokalu, urzekło mnie to stylowe miejsce. Choćby te duże okna z łukami z cegły.

Nowe wnętrze zaaranżowała wrocławska projektantka. Z kolei wystroju nadali miejscowi rzemieślnicy – metaloplastyk do spółki ze stolarzem. Przygotowania trwały dokładnie trzy miesiące. W międzyczasie skompletowano zgrany i pełen zapału do pracy personel, o który w dzisiejszych czasach wcale nie jest łatwo. Pierwsi goście zasiedli przy stołach tuż przed świętami Bożego Narodzenia.

Szef kuchni dba, żeby dania nie tylko wspaniale smakowały, ale też nienagannie się prezentowały (fot. Bueno)

W „Bueno” wszystkie dania i potrawy przyrządzane są ze świeżych produktów. Przygotowywane z należytą starannością i sercem zadowolą nawet najbardziej wymagające podniebienia. W karcie znajdziemy wyśmienite dania mięsne, rybne, zupy, sałatki, czy przepyszne desery. Jest także pizza, a nawet burgery ze stuprocentową wołowiną.

– Serwujemy kuchnię międzynarodową, nie zamykamy się w jednych ramach, wszędzie dodajemy trochę naszego polskiego stylu. Chcemy zaprezentować dania, które niełatwo zrobić w domu, żeby ludzie mieli ochotę do nas wrócić. Mamy też ciekawą ofertę win z różnych zakątków świata, które sprzedajemy również na kieliszki. Całość dopełnia autorska karta koktajli. Menu zmieniamy sezonowo, a poszczególne pozycje to zasługa naszego szefa kuchni (przez wiele lat pracował w zawodzie w Londynie), który ma u nas wolną rękę w tej kwestii.

Klienci, którzy wystawili „Bueno” opinię w mediach społecznościowych, zwracają uwagę nie tylko na fantastyczne jedzenie i przystępne ceny, ale także na przemiłą, fachową obsługę kelnerską.

– Gastronomicznie to najlepsze co kiedykolwiek spotkało Prudnik – uważa pan Kamil.

Restauracja czynna jest sześć dni w tygodniu (wtorek-czwartek oraz niedziela: godz. 12.00-22.00, piątek-sobota: 12.00-23.00). „Bueno” przyjmuje również rezerwacje na imprezy okolicznościowe: chrzciny, komunie, czy urodziny. Lokal pomieści 45 osób.

DANE TELEADRESOWE

Restauracja „Bueno”
Prudnik, ul. Kościuszki 24
tel. 77 436 02 13
e-mail: buenoprudnik@gmail.com
Bueno na Facebooku

WYBRANE POZYCJE Z MENU

  • Zupa krem z białych szparagów z kawiorem
  • Polędwiczka wieprzowa (kulki ziemniaczane, pak choi, sos winny na suszonych pomidorach)
  • Kacze udko confit (puree grzybowe, marynowane buraki, pieczone pieczarki, czerwona porzeczka)
  • Sałatka z pieczonych batatów (ciecierzyca, koper włoski, miks sałat, papryczki chili, pestki z dyni, sos tahiti)
  • Beef burger (wołowina, jajko sadzone, bekon, pikle, rukola, cheddar, karmelizowana celuba, ketchup, majonez, frytki)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here