Z dreszczykiem emocji zdobywaliśmy kolejne kondygnacje niedostępnej Wieży Bramy Dolnej. Jeden z najstarszych zabytków Prudnika wciąż czeka na odkrycie swojego wnętrza.
Wieża została gruntownie odnowiona w 2006 i 2007 r., odzyskując wygląd z czasów renesansowej przebudowy w XVI w. Zabytek bezsprzecznie zyskał na wizerunku, stając się kolejną ozdobią prudnickiej starówki. To, co na zewnątrz, każdy widzi, a co jest w środku? Dzięki uprzejmości prezesa Zakładu Usług Komunalnych Władysława Podróżnego 6 maja wybraliśmy się do środka.
Do wieży wchodzi się przez (…)
Ciąg dalszy artykułu przeczytasz w „Tygodniku Prudnickim”, nr 19 z 8.05.2019 r. Cały numer gazety dostępny jest również w formie e-wydania. ZAMÓW CAŁOROCZNĄ PRENUMERATĘ Z RABATEM!
PANORAMA PRUDNIKA Z KORONY WIEŻY:
No to teraz chłopaki czas na konkrety z podziemi Prudnika 🙂 Tylko się odpowiednio ubierzcie … jakieś maseczki na twarz i rękawiczki … bo tego nie widzę a powinniście mieć taką ochronę obowiązkowo przy każdej eksploracji!
Wieża miała dobrą wentylację i ochronę przed ptakami, więc w środku było w miarę czysto i nie było śladów zawilgocenia. Ale dziękujemy za troskliwość. 🙂 Co do podziemi, to będziemy mieli na uwadze. System kamienno-ceglanych kanałów fragmentarycznie udało się rozpoznać (patrz: Przewodnik „Prudnik i okolice”), „korytarz”, który miał prowadzić z piwnicy pokapucyńskiej przy willi Fränkla została zweryfikowany, odwiedziliśmy też kilka kilkusetletnich, bardzo interesujących piwnic pod kamienicami. Jeśli ma Pan konkretnie miejsce, gdzie można coś sprawdzić, to proszę śmiało pisać lub zasugerować.