Aż cztery miesiące czekali kibice Pogoni na wyjazdową wygraną. Biało-niebiescy po zwycięstwie 17 listopada w Pruszkowie, dziś triumfowali na wschodzie Mazowsza.
Siedlczanie mimo ostatniej lokaty w tabeli, do łatwych rywali nie należą, szczególnie na własnym terenie. Pogoń w ostatnich czterech sezonach za każdym razem wyjeżdżała z Siedlec na tarczy, ale teraz była zdecydowanym faworytem.
Dzisiejszy pojedynek, rozgrywany o nietypowej porze (początek o godz. 13.00), pogoniści zaczęli od prowadzenia 5:0 i 20:13, a pierwszą kwartę wygrali 29:19. Gospodarze tylko w jej środkowej części, za sprawą Rafała Króla dotrzymywali kroku naszej drużynie (było 11:10 dla Prudnika). W połowie kolejnej odsłony znów byli jednak bliscy remisu (33:32). Wynik nadgonili dzięki kilku zbiórkom w ataku i punktom po ponowieniu. Później sytuacja wróciła do poprzedniego stanu, do przerwy Pogoń prowadziła 50:38, a w 26. min osiągnęła nawet siedemnastopunktową przewagę (63:46). Wówczas trener Tomasz Michalak asygnował na parkiet rezerwowych, co zupełnie zmieniło obraz gry. W 31. min było już tylko 68:63 dla Pogoni. Przywrócony na boisko kwartet: Tomasz Nowakowski – Grzegorz Mordzak – Tomasz Prostak – Jakub Krawczyk (łącznie 77 pkt, ten ostatni rozdał aż 11 asyst), szybko jednak „ugasił pożar”. Ważne „trójki” trafił też Marcin Sroka i po imponującej serii 18:2 prudniczanie odskoczyli przeciwnikowi na ponad dwadzieścia „oczek” (86:65).
Nasz team był lepszy w każdym elemencie koszykarskiego rzemiosła, o czym świadczą statystyki: rzuty za 3 (8/23 – 6/22), rzuty za 2 (30/42 – 21/42), rzuty wolne (12/27 – 14/21), zbiórki (34 – 31) asysty (25 – 15), przechwyty (9 – 3), straty (7 – 11), bloki (4 – 3), faule wymuszone (19 – 18), wskaźnik efektywności eval (127 – 69).
Ekipa z grodu Woka jest niemal pewna utrzymania na zapleczu ekstraklasy i wciąż zachowuje szansę na występ w fazie play-off. Żeby awansować do najlepszej ósemki, musi dwukrotnie zwyciężyć i liczyć na potknięcia rywali. Za tydzień na „Obuwnik” zawita beniaminek z Łowicza.
28. KOLEJKA
SKK Siedlce – Pogoń Prudnik 74:96 (19:29, 19:21, 23:18, 13:28)
SKK: Pławucki 5 (1×3), Sadło 7, Król 18, Kołodziński, Sirijatowicz 1, Sobiło 9 (2×3), Wróbel 18 (3×3), Pabianek 6, Strzelecki 6, Janik 4. Trener: Radosław Soja.
POGOŃ: Szpyrka 6, Pisarczyk 2, Mordzak 15 (3×3), Sroka 8 (2×3), Nowakowski 24, Malitka 2, Antczak 1, Prostak 25 (3×3), Krawczyk 13 (11 as.), Moczulski. Trenerzy: Tomasz Michalak, Karol Szpyrka.
SĘDZIOWIE: Grzegorz Dziopak (Stalowa W.), Damian Myszka (Tarnobrzeg), Michał Pietrakiewicz (Łódź).