Około pięćdziesięcioosobowa grupa uczniów prudnickich szkół nie wyruszyła dzisiejszego poranka w podróż na wypoczynek zimowy w Górkach Wielkich (powiat cieszyński)
Powodem wstrzymania wyjazdu był fatalny stan techniczny autokaru. Pojazd został skontrolowany przez policję po telefonicznym zgłoszeniu jednego z rodziców.
– Kable elektryczne na wierzchu… Tylko czekać aż zwarcie i pożar. Skrajna nieodpowiedzialność – mówi dla „TP” ojciec chłopca.
Około godz. 12.00 przewoźnik ma podstawić na miejsce zbiórki inny autokar.
Brawo dla tego Rodzica. Należy zapytać kto jest opiekunem wyjeżdżających w ramach szkoły dzieci … oczywiście że NAUCZYCIELE! o PODWYŻKĘ DRODZY NAUCZYCIELE WALCZYCIE A O BEZPIECZEŃSTWIE DZIECI ZAPOMINACIE ? WSTYD! Pierwszy telefon który powinien być wykonany to ze szkoły i przez nauczycieli a drugi przez rodziców co też uczyniono. HELOOO NAUCZYCIELE GDZIE WY JESTEŚCIE? HELLO ?
Jak tylko walczą o podwyżki to nie mają czasu na zajmowanie się takimi blachostkami jak nie sprawny autokar ….uczcie nas dalej bravo POLSKA !!!!! Wstyd!!!!
„niesprawny” – tak się pisze przymiotniki w języku polskim!