Piękne tereny i wspaniała trasa

0

Zawodnicy Team111 Enduro Prudnik wzięli udział w zawodach Górskie Cross Country Brenna w Beskidzie Śląskim (11 listopada)

Prudniczanie chwalą sobie typowo górską trasę, co jest rzadkością na tego typu zawodach, gdzie dominują trasy wytyczone na poeksploatacyjnych terenach, dawnych lub wiąż czynnych wyrobiskach. W Brennej było więcej natury i prawdziwych gór.

Motocykliści rywalizowano w trzech klasach: E1, E2 i Expert oraz w półtoragodzinnym wyścigu.
W kat. E1 wystartowali Paweł Półtorak i Marcin Ratajczak, którzy zajęli odpowiednio 5 i 10 miejsce. W klasie E2 dobrze jechał prezes klubu Dawid Żak, ale niestety z powodu kontuzji na początku wyścigu zajął odległe 41 miejsce. W klasie Expert, w której trasa była utrudniona dodatkowymi, technicznie trudnymi pojazdami oraz zjazdami, Ryszard Łotocki zameldował się na mecie 35 spośród 55 zawodników – relacjonuje Team111.

– Super klimat, piękne tereny i wspaniałą trasa! – komentuje zawody Dawid Żak. – Ogólnie jechało mi się świetnie, po starcie był mega kocioł na belkach, gdzie blokowali mnie zawodnicy, ścielący się jak liście. Jak już udało się przebić, to zacząłem odrabiać straty, niestety pod koniec pierwszego okrążenia popełniłem błąd podczas wyprzedzania, co zakończyło się solidną glebą, wybitym kciukiem i krzywą kierownicą. Już wtedy wiedziałem, że jest „po ptakach”. Za rok na pewno tu wrócimy.

– Start w zawodach oceniam na bardzo trafną decyzję, zdecydowałem się pojechać w ekspercie i wcale tego nie żałuję – dodaje Ryszard Łotocki. – Trasa była przygotowana bardzo dobrze, czytelna, trzy podjazdy, które były dołożone do wyścigu Expert zrobiły na mnie wrażenie. Mało tego, żeby nie było zbyt pięknie, organizatorzy dołożyli kłody właśnie na jednym z podjazdów, idąc dalej był kolejny podjazd, który piął się łukiem do góry. Ogólnie formuła zawodów była bardzo ciekawa i na wysokim poziomie.

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here