Konferencja na Młyńskiej

3
(fot. Andrzej Dereń)

Kampania wyborcza wchodzi w ostatni zakręt. Dziś (18 października) w Prudniku wojewoda opolski Adrian Czubak, na tle zamkniętego punktu usługowego na ul. Młyńskiej, zachęcał do głosowania na Teresę Barańską, kandydatkę na burmistrza z listy Prawa i Sprawiedliwości.

Zamknięty lokal miał symbolizować stagnację, w jakiej – według wojewody i polityków Prawa i Sprawiedliwości – znajduje się Prudnik.

– Przyszłość Prudnika wygląda w czarnych barwach – mówił wojewoda. – Rok temu Polska Akademia Nauk przygotowała zestawienie 122 miast średnich w Polsce, które zagrożone są totalną zapaścią społeczno-gospodarczą. Z ogromną przykrością i niedowierzaniem stwierdziłem, że Prudnik jest na pierwszym miejscu w skali kraju, wśród miast, którym ta zapaść grozi. Nie wiem, dlaczego tak się dzieje, ale na to pytanie powinni sobie odpowiedzieć włodarze tego miasta, dlaczego mając tyle samo możliwości, co inne miasta w kraju, dopuścili do sytuacji, w jakiej obecnie znajduje się Prudnik. To niechlubne pierwsze miejsce na liście świadczy o tym, że Prudnik zasługuje na natychmiastowe, dobre zmiany i na to już nie ma czasu.

– W tej chwili roczny budżet Prudnika to około 110 milionów złotych, z czego z budżetu wojewody dla miasta zostało przekazanych około 87 milionów złotych w ciągu trzech lat – komentował wojewoda, dodając że gmina z roku na rok się wyludnia.

Wojewoda odniósł się też do zarzutów, według których rząd będzie wspierał tylko te samorządy, w których rządzi PiS: – Rząd Prawa i Sprawiedliwości nie wyklucza żadnej gminy. Wszystkie gminy traktowane są jednakowo.

– Doskonała współpraca samorządów z Urzędem Wojewódzkim, z panem wojewodą, z rządem, pozwoli mi na realizację celów, jakie sobie stawiam. Doprowadzę do rozwoju Prudnika i pokonam stagnację, która jest obecnie – zapowiadała podczas konferencji Teresa Barańska. – Mój program opiera się na założeniu korzystania z funduszy unijnych, programów rządowych, przy współpracy samorządu z rządem.

– Znajdujemy się na ul. Młyńskiej, która jest taką wizytówką 12 lat rządzenia Platformy Obywatelskiej, zarówno w gminie, jak i w powiecie, ale też samorząd wojewódzki jest bardzo ważnym elementem składowym kwestii dotyczących rozwoju – mówiła posłanka Katarzyna Czochara. – Napisy w języku niemieckim, które są widoczne ma murach kamienic, to jest obraz nędzy i rozpaczy.

Burmistrz Franciszek Fejdych wielokrotnie odnosił się do zarzutów, o których wspominał podczas konferencji wojewoda. O ocenie Polskiej Akademii Nauk mówił podczas niedawnej debaty, gdzie zacytował opracowanie odnoszące się do raportu: „Jednak do części przypadków można mieć pewne uwagi – wśród miast o najgorszych wskaźnikach znalazły się np. Prudnik i Nysa – miasta nieźle prosperujące, których słaba pozycja może być wynikiem niedoskonałości statystycznych, nierejestrujących wszystkich dochodów”. To jest do tych wszystkich, którzy przez wiele miesięcy, poprzez media z całej Polski, dbali o to, żeby poniżyć Prudnik wśród innych miast powiatowych – mówił podczas debaty burmistrz.

Posłanka podkreśla, że Teresa Barańska od 16 lat jest mieszkanką Prudnika.

3 KOMENTARZE

  1. Tak jak miasto nieopodal Kłodzka i Nysy …..Złoty Stok ma swoja kopalnie złota tak i w Prudniku mogłaby być kopalnią złota „atrakcja dla turystów” w postaci miasteczka Fabryki Robotów Pana z Łącznika. Miasto by odżyło za sprawą turystów a i w Prudniku mogłaby powstać bardzo duża galeria z kinem oraz kręgielnią dla naszych mieszkańców, Czechów oraz ościennych miast ! Parę sztuk takich robotów w gratisie można by zamieścić na PRUDNICKIM RYNKU! Praca dla wszystkich gwarantowana.

  2. Zróbmy PARK TEMATYCZNY w Prudniku „FABRYKA ROBOTÓW” …. Zbudujmy Galerie, Kina, Aquapark u podnóża Gór Opawskich …. potencjał Pana z Łącznika należałby wykorzystać 🙂 Stwórzmy mnóstwo miejsc pracy, stwórzmy prawdziwą turystykę w tym mieście …. budujmy nowe szkoły aby dzieci i młodzież miały godziwe warunki do edukacji …… w końcu ONI to przyszłość !

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here