Urzędnicy ostrzegają przed powodzią, a rzeki zarastają

0

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał komunikat o możliwości wystąpienia przekroczenia stanów ostrzegawczych i miejscami alarmowych na rzekach w zlewniach górnej Odry, a więc również w dorzeczu Osobłogi (w tym rzeki Prudnik i Złoty Potok), Ścinawy Niemodlińskiej i Straduni. Sytuacja związana jest z długotrwałymi opadami deszczu i ma potrwać do 19 lipca do godzin popołudniowych.

Na razie sytuacja nie wydaje się niepokojąca. W tej chwili stan rzek w okolicach Prudnika nie jest wysoki. Wysuszona ziemia na razie dobrze chłonie wodę. (patrz: fotografia z Prudnika z godz. 8.15). Podobnie jest w górnych odcinkach rzeki na terenie Rep. Czeskiej.


STANY WÓD – 18.07.2018, GODZ. 7.50

  • Prudnik, rzeka Prudnik – 94 cm (SO – 180, SA – 230)
  • Racławice Śl., Osobłoga – 184 cm (SO – 300, SA – 350)
  • Jarnołtówek, Złoty Potok – 76 cm (SO – 120, SA – 170)
  • Dobra, rzeka Biała – 74 cm (SO – 140, SA – 200)
  • Głuchołazy, Biała Głuchołaska – 42 cm (SO – 90, SA – 120)
  • Osoblaha, Osobłoga (CZ) – 84 cm (SO – 190, SA – 230)

SO – stan ostrzegawczy, SA – stan alarmowy / pogotowia (CZ)


Jeszcze w czerwcu „Tygodnik Prudnicki” pisał o fatalnym stanie cieków wodnych na ziemi prudnickiej, głównie ze względu na bujną roślinność, która doprowadziła do zarośnięcia koryt rzek, wałów i innych elementów infrastruktury hydrotechnicznej rzek. Przypominaliśmy, że przed wielką powodzią w lipcu 1997 roku sytuacja była podobna.

Śladem naszego artykułu poszła telewizja publiczna (TVP Opole), której udało się ustalić, że w sierpniu w rejonie Prudnika wynajęta firma wykosi tereny nadrzeczne. Linda Hofman z Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej „Wody Polskie” w Gliwicach powiedziała, że firma przystąpi do pracy przy Złotym Potoku od 23 lipca. Prace przy ciekach mają być przeprowadzane dwa razy w roku.

Tak w czerwcu wyglądała rzeka w pobliżu mostu kolejowego przy ul. Słowiczej w Prudniku (fot. Andrzej Dereń)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here