Do zdarzenia doszło dziś (14 maja) po godz. 8.00 na ulicy Roboty w Prudniku.
– Według wstępnych ustaleń policjantów – mówi dla naszej gazety oficer prasowy KPP mł. asp. Andrzej Spyrka – chłopiec idąc chodnikiem nagle wybiegł na jezdnię zza zaparkowanego samochodu i wpadł wprost pod jadącego forda mustanga.
Maluch został zabrany do szpitala.
– Na szczęście obrażenia, jakich doznał nie zagrażają jego życiu i zdrowiu – dodaje rzecznik Spyrka.
Kierowca osobówki oraz matka dziecka, pod której opieką znajdował się poszkodowany, byli trzeźwi.