Tomasz Prostak wraca do grodu Woka. 37-letni rzucający obrońca wystąpi w hali „Sójka” już jutro w ramach 3. kolejki 2. ligi
Wychowanek Śląska Wrocław ma na swoim koncie spotkania w najwyższej klasie rozgrywkowej w barwach Turowa Zgorzelec. Grał też w ŁKS-ie Łódź, Sudetach Jelenia Góra, Starcie Lublin, Astorii Bydgoszcz, Stali Ostrów Wlkp., WKK Wrocław i Pogoni Prudnik (przez sześć sezonów). W ostatniej kampanii w biało-niebieskim trykocie notował średnio ponad 15 punktów i 4 asysty na mecz. Z powodu kontuzji opuścił ćwierćfinałową rywalizację z Mickiewiczem Katowice, którą podopieczni Marcina Radomskiego przegrali 0-2. Po kilku miesiącach przerwy nietuzinkowy zawodnik wraca na boisko.
– Bomba transferowa, ogień, fajerwerki. Dołącza do nas lider z prawdziwego zdarzenia. Jego doświadczenie, boiskowa inteligencja i etyka pracy będą bezcennym wsparciem dla naszej drużyny – zarówno na parkiecie, jak i poza nim. Tomasz pochodzi z rodziny o głębokich tradycjach koszykarskich – jego ojciec, Ryszard Prostak, to pięciokrotny mistrz Polski ze Śląskiem Wrocław i olimpijczyk z Moskwy (1980). Takie dziedzictwo zobowiązuje i Tomasz od lat udowadnia, że jest godnym kontynuatorem rodzinnej pasji – radują się działacze KK Oleśnica.
Drużyna z województwa dolnośląskiego z Tomaszem Prostakiem w składzie, w sobotę, 4 października zamelduje się w Prudniku, aby powalczyć o pierwszą wiktorię w sezonie z miejscową Pogonią (bilans 2-0). Drugi prudnicki zespół – Smyk po dwóch porażkach uda się do Poznania na mecz z niepokonaną Pyrą.