Łapczywie przeglądam rodzinne albumy. Szukam scen uroczystych i tych całkiem zwyczajnych. Sytuacje intymne, oficjalne spotkania – tradycyjny przebieg życia polskiej rodziny. Tnę to, co nieistotne, redukuję do minimum. Czerni, bieli, szarości używam jak powietrza – po prostu, naturalnie; koloru – jak zakreślacza w zeszycie. Wycinam sytuacje, krótkie chwile z żyć różnych. Szukam nowego znaczenia, innego spojrzenia niż przez pryzmat pamięci. Zahaczam, uniwersalizuję.
To słowa Magdy Zarzyckiej wprowadzające w najnowszą wystawę w Galerii Sztuki Hanny Bakuły „No Ba!” w Prudniku. Choć dotyczą też całego cyklu prac, kontynuowanego od 2016 roku. Wernisaż wystawy „Wycinki”, z udziałem autorki odbył się dzisiaj (piątek 27 czerwca). Gości na wernisażu powitał dyrektor Muzeum Ziemi Prudnickiej Marcin Husak. Wprowadzając w wystawę, autorkę umieścił w długim szeregu znakomitych prudnickich twórców, którzy zdobywając sukcesy poza Prudnikiem, swojemu miastu pozostali wierni.
Magda Zarzycka; urodzona w 1990 r. w Prudniku. Polska artystka – malarka, ilustratorka, ceramiczka. Niepoprawna minimalistka. Obserwatorka życia, zafascynowana codziennością, wspomnieniami i fotografiami z rodzinnego albumu. Absolwentka Instytutu Sztuki Uniwersytetu Opolskiego w Opolu oraz studiów podyplomowych z projektowania ceramiki użytkowej na wrocławskiej Akademii Sztuk Pięknych. Współprowadzi pracownię artystyczną w opolskiej Fundacji Dom. Współpracuje z wieloma galeriami w Polsce. Uczestniczka licznych wystaw. Jej prace znajdują się w wielu prywatnych kolekcjach. W tym roku otrzymała wyróżnienie zespołu kuratorskiego Galerii Sztuki Współczesnej w Opolu, podczas Salonu Wiosennego 2025; za malarską konsekwencję w wydobywaniu tego, co ukryte, oraz za lekkość w ciężarze. Wystawa czynna była w dniach 25 kwietnia-22 czerwca.
Wystawę w Prudniku trzeba obejrzeć koniecznie. Raz, że autorka jest utalentowaną prudniczanką, dwa, że jej obrazy budzą wiele skojarzeń i mogą przynieść wiele satysfakcji oglądającym. A więc: Galeria Sztuki Hanny Bakuły „No Ba!”, Rynek 2 w Prudniku (wejście od ul. Kościelnej). Wystawę można oglądać do 29 sierpnia.
