W poniedziałek 16 czerwca w Prudnickim Ośrodku Kultury odbyło się w ramach cyklu #Preteksty spotkanie autorskie z ks. dr. hab. Robertem Skrzypczakiem.
Ks. Robert Skrzypczak urodził się w Głuchołazach, często bywa w Prudniku, na spotkaniach autorskich w POK-u wcześniej gościł już dwukrotnie (2014 i 2018 rok). Duszpasterz, wykładowca akademicki, doktor habilitowany nauk teologicznych w zakresie teologii dogmatycznej, jako autor kilkunastu książek, dziesiątków artykułów, bohater niezliczonych podcastów i spotkań telewizyjnych, radiowych, internetowych jest postacią niezwykle ciekawą, przyciągającą słuchaczy.
Więcej o autorze tu: https://terazprudnik.pl/2025/06/robert-skrzypczak-w-prudniku/
Spotkanie poprowadził Tomasz D. Nowak, prudniczanin, recenzent książki „Nadchodzą barbarzyńcy” na portalu Polonia Christiana 24. Sala reprezentacyjna Prudnickiego Ośrodka Kultury wypełniona była w całości.
Książka „Nadchodzą barbarzyńcy. Katecheza Boga w wydarzeniach” (wydawnictwo Esprit, Kraków 2024) stanowiła oś tego spotkania, ale obok niej pojawiły się wątki z najnowszej publikacji ks. Skrzypczaka „Wspaniałość chrześcijaństwa. Anatomia wiary” (wydawnictwo Biały Kruk, Kraków 2025), której pierwszy tom właśnie ukazał się na rynku. Obie książki można było kupić także na zakończenia spotkania. Oba też tytuły są próbą poszukiwania powodów dramatycznego i destrukcyjnego zjawiska zamętu we współczesnym świecie, pogłębiania wewnętrznego chaosu człowieka, także zagrożeń, które rodzą się wewnątrz Kościoła. Autor pisze: „żyjemy w cywilizacji skupionych na sobie konsumentów, którzy za pomocą zgiełku i rozrywki usiłują zagłuszyć w sobie dojmujący brak sensu życia”.
Podczas spotkania w Prudniku ks. Robert Skrzypczak mówił: – Jeśli ktoś ignoruje religię, albo ją odrzuca, uważa za coś nieważnego, to niewiele rozumie z tego co się dzieje na tym świecie. André Malraux, był taki minister kultury w XX wieku we Francji, powiedział, że XXI wiek będzie światem religii, albo go w ogóle nie będzie. Trochę się to wydawało na wyrost, trochę się to wydawało wtedy metaforą, dlatego że druga połowa XX wieku wydawało się, że idzie w stronę całkowitego laicyzmu, zwycięstwa wizji świata bez Boga, gdzie zostanie pokonany ten niby kompleks religijny, jak Freud mówił kompleks tchórzostwa. Natomiast nie, żeby zrozumieć cokolwiek, co się dzieje na świecie, mam wrażenie nie tylko w Kościele, nie tylko w kwestii wiary, ale także w polityce, geopolityce, bioetyce, w jakimkolwiek odniesieniu do człowieka, jeśli nie uwzględnimy czynnika religijnego, to będziemy niewiele widzieć, niewiele zrozumiemy z tej rzeczywistości. Ten czynnik religijny, który nie zawsze jest dobry, bo kiedy mówię religia nie mam na myśli tylko naszej wiary w Chrystusa, chrześcijaństwa, które jest religią dobrą, obiecującą człowiekowi zbawienie i życie wieczne i promującą przykazanie miłości, ale mam na myśli także różnego innego rodzaju motywacje religijne, które mogą dążyć do konfliktu, albo do wojny, do bardzo drastycznych rozwiązań. Mówię to dlatego, że cały czas mi towarzyszy pewien niepokój w sercu związany z tym, co dzieje się w mojej biednej ojczyźnie. Jeśli w tej chwili usiłuje się wyrzucić religię ze szkół i edukację religijną na poziomie wyższych uczelni, to będziemy mieli niedługo elity przygotowane do pracy w różnych sektorach tego świata, ale będziemy mieli ignorantów, właśnie pozbawionych wiedzy na temat czynnika religijnego.
Wyjaśniając tytuł „Nadchodzą barbarzyńcy” ks. Robert wspomniał wyspę Torcello koło Wenecji (autor był tam wykładowcą przez kilka lat), kolebkę cywilizacji weneckiej z piękną bazyliką wczesnochrześcijańską i kamiennym tronem Atylli naprzeciwko niej. Najeźdźcy z V wieku. Ks. Skrzypczak mówił: – Na początku barbarzyństwo w Europie oznaczało niszczenie, stąd właśnie ta nazwa. Barbarzyńca to jest ktoś, kto niszczy. Dlatego świat chrześcijański znalazł się na początku V wieku w ogromnym, ekstremalnym niebezpieczeństwie bycia zniszczonym przez te hordy potężne.
Później to się zmieniło, zamiast zniszczyć pojawiła się chęć – pozyskać. – Atylla prawdopodobnie widząc tę perę pomyślał – nie będę tego niweczył, ja wejdę w posiadanie tego wszystkiego – kontynuował ks. Robert. – Potem ten drugi etap zagrożenia, przed którym stanął Kościół i chrześcijaństwo w Europie polegał na tym, że barbarzyńcy postanowili dokonać inwazji poprzez przejęcie, poprzez powolne przenikanie do Kościoła. Zaczęli wchodzić do Kościoła, zgłaszać się jako kandydaci, ale nie poddając się działaniu Ewangelii, ani nawróceniu, tylko wnosząc swój własny styl myślenia, swoją własną etykę, swoje własne poglądy i to okazało się jeszcze bardziej niebezpieczne.
W ślad za tym poszło pytanie: – Jakiego mesjasza przynoszą dzisiejsi barbarzyńcy? Co to za mesjasz? Ale nie na poddaniu się opresji, negatywnym emocjom zakończyło się spotkanie. Sięgając m.in. do odnowy chrześcijaństwa wobec najazdu barbarzyńców przez Benedykta z Nursji, idei tworzenia małych wspólnot całkowitego zharmonizowania wiary z życiem, odtwarzania nowej formy cywilizacji chrześcijańskiej, civitas christiana, ks. Skrzypczak deklarował: – Albo ktoś ma nadzieję, albo będzie żył beznadziejnie. Można mieć wysportowane ciało, można się pokryć tatuażami, można jeździć po całym świecie, można sobie zdobyć, czy kupić tytuły, ale co z tego, kiedy potem życie jest beznadziejne, kiedy patrzymy na życie i w nim dominuje samotność, nie ma żadnej relacji(…) Jeśli ktoś mówi, że Nadzieja jest matką głupich, to proszę mnie wpisać na listę głupców. Ja jestem po stronie Nadziei.
Prawie dwugodzinne spotkanie przyciągnęła bardzo dużą publiczność. Za udział w nim dziękowała Anna Szmyt-Boguniewicz, z kolei ks. Robert Skrzypczak dodał: – Bardzo dziękuję i czuję się onieśmielony i zaskoczony państwa obecnością, za tak piękną, poświęconą uwagę.
Wydarzenie realizowane jest w ramach nowego literackiego projektu POK „Między słowami”, w ramach dotacji Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego z programu „Edukacja kulturalna”. W czerwcu odbyły się już warsztaty z Agnieszką Zientarską „Poezja na tle sztuk innych” (11 czerwca) i spotkanie autorskie z ks. dr hab. Robertem Skrzypczakiem (16 czerwca). Celem projektu jest rozwój kompetencji kulturowych i kreatywności literatów i osób zainteresowanych tworzeniem różnych form literackich. Jego realizacja potrwa do końca roku. W ramach przedsięwzięcia zaplanowano wiele ciekawych działań literackich, m.in. ogólnopolski konkurs poetycki, spotkania autorskie i tematyczne z uznanymi w skali kraju twórcami literatury, cykl warsztatów edukacyjnych i kreatywnych, prezentację lokalnej twórczości literackiej, a także wydanie publikacji tematycznej. Udział w wydarzeniach jest bezpłatny dla uczestników. Na warsztaty obowiązują zapisy.
