Polscy i czeskie służby ratownicze przeprowadziły ćwiczenia poszukiwawcze na pograniczu. Miały one na celu sprawdzenie skuteczności współpracy międzynarodowej.
W poniedziałek (12 maja) na Borówkowej Górze w Czechach, niedaleko Javornika, odbyły się wspólne ćwiczenia służb ratunkowych z Polski i Czech. W działaniach brali udział policjanci, a także funkcjonariusze Straży Granicznej oraz Straży Pożarnej z państwowych i ochotniczych jednostek.
Scenariuszem ćwiczeń było zaginięcie trzech osób w trudnym, górskim terenie. W trakcie poszukiwań wykorzystano m.in. śmigłowce oraz drony z kamerami termowizyjnymi, sprawdzając tym samym ich skuteczność w realnych warunkach terenowych. Ćwiczenia zakończyły się sukcesem i potwierdziły skuteczność współpracy transgranicznej.

– Dzięki szybkiemu rozpoznaniu terenu i wymianie informacji między służbami, wszystkie zaginione osoby zostały odnalezione w ciągu kilku godzin. Tego typu ćwiczenia międzynarodowe pozwalają nie tylko doskonalić procedury, ale przede wszystkim przygotowują funkcjonariuszy do skutecznego reagowania w sytuacjach realnego zagrożenia czyjegoś życia i zdrowia – podsumowują ćwiczenia policjanci.
– Ćwiczenia pokazały, że choć natura bywa nieprzewidywalna, ekipy ratownicze są przygotowane na wszystko – w tym na zaginięcie ludzi, słaby sygnał i niedostępny teren – mówi por. Teresa Neubauerová, rzecznik policji w Jeseniku.

Ćwiczenia koordynowali obecni na miejscu mł. insp. Piotr Smoleń – komendant powiatowy policji w Prudniku, podinsp. Rafał Ozimek – komendant powiatowy policji w Głubczycach, mł. insp. Grzegorz Gawłowski, pełniący obowiązki komendanta powiatowego policji w Nysie oraz przedstawiciele czeskich służb.
Materiał filmowy policji Republiki Czeskiej (Policie České republiky)