Mnóstwo dzieci z rodzicami i dziadkami pojawiło się w Poniedziałek Wielkanocny na czwartej edycji Zajączka w Pałacu Rozkochów. Kolejna odsłona wydarzenia zobowiązuje do swego rodzaju tradycji.
Organizatorzy i sponsorzy rosnącej w popularność imprezy nie zawiedli i mnogość słodyczy dorównała liczbie dzieci. Udział w Zajączku był bezpłatny, a dzieci wyjeżdżały z Rozkochowa z koszykami wypełnionymi niemałą ilością słodkości.
Zabawa rozpoczęła się krótko po godz. 14.00 od wstępu Piotra Kulczyka z Fundacji Pałacu Rozkochów – Pomiędzy. Potem było już tylko wielkie szaleństwo, czyli poszukiwanie słodyczy – od cukierków, przez lizaki, wafle, batony, chrupki, aż do czekoladowych jajeczek i zajęcy ukrytych w parkowych zakamarkach.
Wydarzenie uzupełnione zostało o animacje przygotowane przez Anię i Martę z Prudnika, a firma Wizbox.pl, również z Prudnika, utrwaliła obraz imprezy z drona. Było też stoisko gastronomiczne Klubu Przyjaciół Pałacu Rozkochów oraz pierwsze w tym roku zwiedzanie pałacu z przewodnikiem. Jeśli dodamy do tego wiadomość, że w poniedziałek pogoda była ciepła i słoneczna, to już mamy przepis na udane wydarzenie.
Zajączkowe słodycze ufundowali: Koło Gospodyń Wiejskich w Rozkochowie, Ochotnicza Straż Pożarna Rozkochów, Koło DFK Rozkochów, Sołectwo Rozkochów, Fundacja Pałacu Rozkochów, Katarzyna Wnęk, Joanna i Waldemar z Białej oraz kilku anonimowych darczyńców.
Fot. Andrzej Dereń
