W piątek 4 kwietnia w Prudniku odbył się VI Konkurs Gwary Śląskiej „Rozprawianie po Śląsku”. Tradycyjnie organizatorem i gospodarzem konkursu jest Centrum Kształcenia Zawodowego I Ustawicznego w Prudniku. W obiekcie CKZiU przy ul. Prężyńskiej (od pierwszego konkursu w marcu 2016 roku) spotkało się w tym roku blisko 50 uczestników w kategoriach szkół podstawowych i ponadpodstawowych. Głównymi organizatorkami konkursu są nauczycielki: Marzena Kantor-Synowczyńska i Joanna Stankiewicz.
W jury konkursu podczas tej edycji zasiedli: ks. Mateusz Mandalka z parafii pw. św. Bartłomieja Apostoła w Głogówku, nauczyciel w CKZiU Krzysztof Rybarczyk, polonistka, poetka Alina Nowak, założycielka Centrum Języka i Kultury Chińskiej i wykładowca Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach dr Agnieszka Tambor oraz publicysta i poeta Jan Szczurek.
Gości podczas konkursu powitali: po dyrektora CKZiU Wojciech Ziarko i starosta prudnicki Radosław Roszkowski. Wśród gości obecni byli m.in.: burmistrz Prudnika Grzegorz Zawiślak i wiceburmistrz Wiesław Kopterski, skarbnik powiatu Larysa Zamorska, regionalistka i kustosz Farskiej Stodoły w Biedrzychowicach Róża Zgorzelska, naczelnik Wydziału Oświaty i Zdrowia Starostwa Powiatowego w Prudniku Anna Wojtczak, przedstawiciel Stowarzyszenia Osób Narodowości Śląskiej Pejter Długosz z Wydawnictwa Silesia Progress, wizytator Małgorzata Makaryk z Kuratorium Oświaty w Opolu, Maria Honka z Radia Doxa w Opolu, współorganizatorka pierwszych konkursów gwary Małgorzata Weigt, twórczyni ludowa Ewa Giemza kierownik Centrum Tradycji Tkackich Muzeum Ziemi Prudnickiej (która podczas konkursu malowała porcelanę w śląskie wzory.
Organizatorzy powitali też przedstawicieli Rady Rodziców, która przyczyniła się do tego, że uczestnicy mogli próbować wspaniałe śląskie potrawy. Konkurs objęli patronatem: Opolski Kurator Oświaty, Polska Półka Filmowa z Katowic i śląskie Wydawnictwo Silesia Progress.
Witając wszystkich Wojciech Ziarko mówił o konkursie: – Świetna zabawa dla organizatorów, świetna zabawa przede wszystkim dla uczestników, tutaj nie może być stresu, tu nie może być strachu, tu powinna być radość z tego, że kultywujemy tę tradycję wspólnie i mam nadzieję, że tych konkursów uda nam się jeszcze wiele zorganizować.
Radosław Roszkowski wspomniał o odbywających się w tym samym czasie w Białej (z okazji 800-lecia miasta) wydarzeniach – aktualnie był to tydzień poświęcony kulturze żydowskiej, dodając że ten tygiel kulturowy budował bogactwo tego terenu.
Konkurs odbywał się w sali konferencyjnej, gdzie najpierw wystąpili uczestnicy kategorii szkół podstawowych. Następnie była przerwa na obrady jury, degustację i krótką zabawę „Drzewko Śląskie”. Po przerwie wystąpili uczniowie szkół ponadpodstawowych, po czym konkurs został podsumowany.
Relacja z konkursu, informacje dotyczące uczestników i laureatów wkrótce w „Tygodniku Prudnickim”.
Żydzi,Romy a teraz jeszcze ślązaki. Lewactwo wypada a nawet trzeba tępić!
Gienek to masz z wszystkim problem…..
Nie ze wszystkim Kuna.
Poprostu dostrzegam wiecej i więcej krytykuję. Mam takie prawo jeszcze choć lewackie śmiecie chcą to zmienić.
Lisa (tego z Newsweeka) nienawidzę ale jedną rzecz powiedział mądrą, że 80% społeczeństwa to statyści i ciemnota.
A tak z ciekawostek historycznych to zawsze mnie zastanawiało dlaczego tych Żydów tak nie lubią i wszędzie ich gonią od wieków gdzie tylko się pokażą 😄
@Kuna, Gienek musi mieć jakieś niejasne pochodzenie, skoro na każdym kroku tak podkreśla polskość. Czegoś się boi. Nie bój Gieniu, Polska słynie z gościnności i każdy porządny Żyd, Rom, czy Ślązak, będzie się tu czuł dobrze. A bandytów i leni wyp…ić za granicę, również tych narodowo polskich. Bo widzisz Gieniu, to, kim człowiek jest, nie zależy od koloru skóry, narodowości, religii, czy języka.
Panie Gienku niech Pan nawet nie dyskutuje. Z takimi się nie rozmawia co trzska i tuska chwalą pod niebiosa!
Panie Trzebina, mniej polityki, więcej cieszenia się życiem. Warszawka niczym się Panu nie odwdzięczy. Liczy Pan, że wybory prezydenckie zmienią życie Polaków? ha, ha…
Panie Miras gościnni to byli nasi sąsiedzi zza Odry i teraz mają problem, ktorym chcą się podzielić. Z pewnością Europejczykom takim jak Pan to nie przeszkadza…