W ramach całorocznych obchodów jubileuszu 800-lecia Białej, miejscowa społeczność postanowiła zmierzyć się z tragicznym wspomnieniem wydarzeń marca 1945 roku, wkroczeniem Armii Czerwonej do miasta. Z głębokim przesłaniem, by podobne wydarzenia już się nigdy nie powtórzyły.
Blok uroczystości rozpoczął się od otwarcia wystawy plansz z archiwalnymi fotografiami i fragmentami pamiętnika Josefa Matuschki. Znalazły się tam zdjęcia już nieistniejących, zniszczonych wiosną 1945 roku budynków, w tym unikatowe, przedstawiające wkraczające na rynek wojska sowieckie i płonące domy.
Następnie w kościele parafialnym odprawiona została Msza św. w intencji ofiar II wojny światowej, a następnie procesja na cmentarz, gdzie złożono wieńce i kwiaty na zbiorowej mogile osób, których ciała zebrano w okolicy i tutaj pogrzebano.
– Jesteśmy przy mogiłach tych, którzy zginęli w czasie obu wojen, tych, którzy niosą w sobie tęsknotę za pokojem. Jesteśmy więc tutaj w szczególny sposób zobowiązani i zaproszeni do tego, aby być tymi, którzy niosą pokój i starają się o niego – mówił proboszcz bialskiej parafii o. Ireneusz Sajewicz.
Kolejnym punktem programu była prelekcja o przebiegu działań wojennych w Białej Patryka Bani i ks. Marka Dzionego w Gminnym Centrum Kultury, poprzedzona krótkim wystąpieniem burmistrza Edwarda Plicki: – W chwilach, gdy jest bezprawie, w ludziach wyzwalają się najgorsze, zwierzęce instynkty i takie sytuacje miały tutaj miejsce. To było jedno z najgorszych wydarzeń, które dotknęły nasze społeczeństwo. (…) Niech ta historia czegoś nas nauczy, że wolność i bezpieczeństwo są najważniejsze, a o trudnej historii jedynie mówmy, ale jej nie przeżywajmy.
Gościem specjalnym spotkania była Brygida Janiszewska, jeden z ostatnich żyjących świadków przejścia frontu przez Białą. Z perspektywy sześcioletniego dziecka, ale też utrwalonych w rodzinie wspomnień, opowiedziała o tragicznych wydarzeniach tamtych dni: – Dowiedzieliśmy się, że u nas, na naszej ulicy, w gospodarstwie, ukrywali się w piwnicy sąsiedzi. Tam zginęło dwoje dzieci. Zostały zastrzelone w tej piwnicy, dziewczynka miała 10 lat, chłopczyk nie pamiętam, czy był młodszy, czy starszy. To była siostra mojej koleżanki, która broniła swoją starszą siostrę. (Sowieci) wpadli tam, zaczęli szarpać się, łapać 15-, 16-letnie dziewczyny, a ona trzymała się tej siostry, broniła jej, płakała. I ktoś tam strzelił, czy strzelił bezpośrednio w dziecko, to nie wiadomo, czy to był rykoszet. Dla tej rodziny to była niewyobrażalna tragedia.
B. Janiszewska: – Chciałabym życzyć kolejnym pokoleniom, żeby już żadne dziecko nie musiało przeżywać takiej traumy wojennej, uciekać, chować się przez kulami, przed bombami, napadami. Przecież tak niewiele ludziom potrzeba, wystarczy, żeby przestali się nienawidzić, a bardziej rozumieć i szanować.
Pełną wypowiedź pani Brygidy można obejrzeć TUTAJ. Spotkanie zakończyła emisja filmu „Czerwona zaraza”, na który składały się wspomnienia kilku osób z marca 1945 roku.
– Wyjdźmy dzisiaj z tego spotkania z refleksją na przyszłość, bo historia lubi się powtarzać – apelował do zebranych Patryk Bania. Więcej o spotkaniu będzie można przeczytać w najbliższym wydaniu Tygodnika Prudnickiego (26.03.2025).
Fot. Andrzej Dereń
Do czasu przyjścia ruskich przecież było tak cudownie… Siedzieliśmy sobie na rynku i spijali browara a wokół nas w obozach koncentracyjnych i po całej Polsce gineły miliony… Jak oni śmieli nas napaść?
Wytłumacz to tej kilkuletniej dziewczynce. No tak, Niemka, jej wina. Poza tym coś ci się pomyliło. To Niemcy napadali na swojego niedoszłego przyjaciela – ZSRS.
Tak niemka a wina całego narodu niemieckiego, który napadł na Polskę i resztę krajów. I oni śmią teraz grać poszkodowanych.
To,że autora dziadek chyba miał pod pachą ss wytatuowane może tłumaczyć jego narrację, facet dostaje wzwodu jak słyszy cokolwiek o niemcach. Zwykli faszyści a teraz ślązacy? Tffffuuuu.
Ty ruska onuco. Co tak się użalasz nad tym, że niemiecka ludność cywilna tyle wycierpiała od twoich moskali? Poza tym pamiętaj, że twoi bracia bolszewicy mordowali również tych Ślązaków, którzy przetrwali nazistowski reżim i doczekali Polski, komunistycznej, ale Polski.
Gienek, w odróżnieniu od takich prymitywów jak ty, niektórzy potrafią rozróżnić cierpienie ludności cywilnej od strat wśród żołnierzy. Zastrzeliłbyś dziecko, bo miało ojca i matkę Niemkę? Debil jesteś, czy co? Nie usprawiedliwiaj ruskich.
Dzieci Zamojszczyzny, niemiecki obóz koncentracyjny dla polskich dzieci (!) w Łodzi, niemieckie zakłady opiekuńcze dla dzieci cudzoziemskich (tzw. „bezwartościowych rasowo”), wywózki i germanizacja polskich dzieci „rasowo rokujących”. Mało? To jest tylko wyrywek, tego co zgotowała nam Polakom „rasa panów”. Wytłumacz to tym polskim dzieciom i ich zrozpaczonym rodzicom. W czasie gdy się to działo, tak jak napisał Gienek w Zulz siedzieli sobie na rynku i pili piwo podziwiając okoliczności przyrody.
Zostaw Gienka, akurat spał na tej lekcji historii.
Może źle zrozumieliście mój sarkazm więc wyjasniam jeszcze raz.
Cisnę po Niemcach i autorze tych wypocin mając w dupie to czy ktoś był wtedy dzieckiem czy starcem. Chodzi o całokształt, beszczelny tupet i narrację aby wzbudzić poczucie winy u tych, ktorzy wzięli odwet.
Tak jak napisałem w moim pierwszym poście, siedzieli cicho i kibicowali swoim niemieckim mordercom, a że plan się rypną to i kara przyszła.
Po wojnie już tyle lat a ja w tych mordach nadętych nadal widzę żal, że się nie udało…
Tak dla ścisłości najpierw napadli na Polskę 1 września 1939 roku. Chłopcy z Białej w niemieckich mundurach. Mówi Ci to coś?
I jeszcze jedno. Poparcie dla NSDAP w wyborach w 1933 roku w rejencji opolskiej to 45%
Tak dla ścisłości najpierw napadli na Polskę 1 września 1939 roku. Chłopcy z Białej w niemieckich mundurach. Mówi Ci to coś?
I jeszcze jedno. Poparcie dla NSDAP w wyborach w 1933 roku w rejencji opolskiej to 45%
To miała być odpowiedź do Łupaszki
Historia nauką życia Gdzie was szukać
Terebierze, Orzeszyn, Wołujki
530 innych miejscowości
pozostały daty, nazwy, pamięć
Nie ma śladów, zniknęły
zniknęły dymy nad moczarami męki.
bandera ma coraz więcej pomników,
muchomorów w historii.
Janowa Dolina, Lipniki, Majdańce.
dusze pomordowanych proszą o pamięć
śni mi się maleństwo
wyprute z łona matki.
Krwiste łuny z ozorów ognia,
wynoszące do nieba cierpienie
dziadka, taty, mamy, wnucząt.
Złoczówka, Wiśniowce, Stryki.
Jeszcze kur nie zapiał,
pozostała roztrzaskana czaszka, wyrwane serce,
niedopalony, siwy warkocz Babci.
Dusze krążą do dzisiaj ,
jak szare spłoszone gołębie .
szukające miejsca na pamięć.
Wasze cierpienia zamieniamy
na krzyż i atrament.
Bo kto?
Jan Szczurek
Taki był koniec paktu Ribbentrop-Mołotow. Dlaczego nikt o tym nie ….wspomina ?
Nigdy więcej takiego bestialstwa.
Panie Janie, święte słowa!
Polska od wieków jest targana wiatrami wojen ,konfliktów i niestałych traktatów, z państwami ościennymi. W dzisiejszej dobie największym zagrożeniem dla polski, jest wojna medialna polsko- polska ,naród który jest podzielony politycznie i nie pielęgnuje swojej przeszłości historycznej, jest skazany na niepewna przyszłość wraz z utrata suwerenności
Drogi kolego, tylko ci się tak wydaje, zawsze w Polsce tak było, zawsze ludzie skakali sobie do gardeł, a nawet strzelali do siebie w imię politycznych i ideologicznych przekonań. Widać tak musi być. Myślisz, że jak się Tusk z Kaczyńskim pojednają, to kacapy na Kremlu się poddadzą? Oni tylko podgrzewają te kłótnie, w Europie również. Problem jest na Kremlu, jak zawsze w naszej historii.
Podczas nocy kryształowej z 9 na 10 listopada 1938, bojówki hitlerowskie spaliły bialską synagogę zbudowaną w 1774 /Wikipedia/.
Bojówki miejscowe czy przyjezdne?
Miejscowe… więc po 4 latach przyszyli Sowieci i się zemścili w imieniu Żydów za niszczenie pustego od lat budynku, gwałcąc Ślązaczki i zabijając dzieciaki. Tragiczna analogia. Nie wiem, czy hołdujesz formie walki według dziczy wschodniej, ale na wojnie obowiązują pewnie zasady, na przykład ochrona ludności cywilnej, bez względu na to, czy jest części państwa agresywnego, czy napadniętego. Kto tego nie robi, jest zbrodniarzem i nie ma na to żadnego usprawiedliwienia.
He, He, coś tu w komentarzach sami obrońcy sowietów. Chyba sami siebie nie czytają. Piszą dokładnie jak ruska propaganda. Ruskie mordują dzieci, a ci o tym, że wszystkiemu winni są Niemce. Są, ale nie za to, co wasi tu robili w 1945. Nie odwracajcie kota ogonem Iwany!
To nie ruskie krety, to ograniczeni ludzie. Oni są tak bardzo polscy, że aż prorosyjscy. Brak im refleksji, że Ruskie wyżywali się na Niemcach nie w imieniu Polaków, tylko swoim. Czyste akty ludobójstwa między dwoma wrogimi Polsce państwami. Wypominane przy tej okazji Niemcom mordów na Polakach nie ma żadnego sensu, ale oni tego nie rozumieją.
Zobaczyli po drodze Oświęcim i Treblinke to im wystarczyło by wycinać szwabów do trzeciego pokolenia. Nikt tu słowem nie wspomniał, że moskali lubi ale folkdojcze tylko swoje krzywdy widzą…
Jasne, nagle się wzruszyli, bo strzelanie w tył głowy tysiącom polskich oficerów, to nic szczególnego. Pomyśl, za nim pomyślisz. Taką pisaniną usprawiedliwiasz sowieckie zbrodnie, bo akurat Niemcy ci się nie podobają. Wszyscy wiedzą, że Niemcy doprowadzili do wojny i jakie zbrodnie popełnili, ale niedoczekanie twoje, żeby pomijać temat zbrodni sowieckich.
Dlaczego uważasz, że usprawiedliwiam kacapów. Nienawidzę ich tak samo jak szwabów. Ale z tego co czytam to nie ruskie się żalą tylko ci, ktorzy zaczęli ten cały syf. To jest celowe działanie antypolskie proniemieckiego pseudoredaktorka (nawet tytuł zmienił w wydaniu papierowym bo mu komentarze się nie zgadzają Urban jeden).
Gienek z Komplachcic – onnuca z głupoty. To jeszcze gorsze od specjalistów z Olgino. Tamci przynajmniej myślą.
Zdraswujtie. Panie Gienek, proszę o zgłoszenie się o odbiór Medalu Przyjaźni Polsko-Rosyjskiej. Pana zaangażowanie w odkłamywanie historii jest wielkie. Polskie rządy od lat zakłamują historię, mówiąc że Nasza Wielka Armia Czerwona mordowała ludność na Śląsku. To nie prawda, a nawet jeśli coś tam było, to przecież za wszystko odpowiadają Niemcy – Faszyści, którzy w 1941 roku rozpoczęli II wojnę światową i zaatakowali naszą Ojczyznę, lud pracujący miast i wsi – zachodnią Ukrainę i zachodnią Białoruś, które w 1939 r. wyzwoliliśmy spod zniewolenia. Panie Gienek, jeszcze raz spasiba! Proszę pozwolić, że zaproszę Pana na Dzień Pobiedy w Moskwie 9 maja, gdzie będziemy cytować Pana wspaniałe komentarze o winie Niemców.
Takie gówno mógł napisać tylko hanys lub folkdojcz co za ojro da się ogolić. Za mało was te ruskie dojechali bo ryja wychylacie po następnego kopa. Już niedługo.
Nie płacz, kopiejki dostaniesz, a od Polski się od..ol, bo jesteś zbyt ograniczony, by wiedzieć, gdzie jest dobro naszego kraju. Wasza zawiść odkleja was od rzeczywistości. Gotowiście w Brukseli układać się z europejskimi faszystami i wystawiać nas na ruską sfołocz, byle było po waszej pseudokonserwatywnej myśli. Pieprzona międzynarodówka prawacka. Tacy sami, jak komuniści. Wstyd!
Widzę, że tvn ci dobrze beret przeorał… Nie do uratowania jesteś. Lekarstwem dla ciebie będzie migracja do niemiec lub francji elegancji. W Polsce będziesz się męczył europejczyku 🤣🤣🤣
Prawda, przecież oni z Węgrami Orbana, a Orban już na kolanach u Putina. Ha, ha, wspólnie z Węgrami będą bronić Polski przed Putinem. Na szczęście Europa pokazała, gdzie jest miejsce sługusów Kremla. Cieniasy.
jakukau, to wspólny sojusz konserwatywnych wartości rusko-węgiersko-niemiecki(AfD), na który maślanymi oczami spogląda polskie prawactwo. Ostatnio na Węgrzech przestraszyli się gejów i lesbijek i zabronili im zgromadzeń. Takie gieroje i wolnościowcy. He, he, co za łamagi.
Sympatycy i członkowie Pisu i Konfederacji są najczęściej cytowani przez kremlowską propagandę, jak ci, którzy myślą jak oni. Nie dlatego, że specjalnie. Im po prostu to wisi, dla nich priorytetem jest powrót do koryta, a bezpieczeństwo Polski potem.
Widziałem bezpieczenstwo lewaków na lini Wisły i waszego guru rudego sługusa jak z Putinem się ściskał. Ale to pis jest prorosyjski bo tak słyszałeś w tvn 🤣🤣🤣