Odbyło się kolejne spotkanie w sprawie przenosin zakładu prudnickiej Spółdzielni Pionier z ul. Batorego na Przemysłową. To konsekwencja powodzi 2024 roku.
We wtorkowym (21 stycznia) spotkaniu w biurze spółdzielni wzięli udział przedstawiciele „Pioniera” z prezesem Tomaszem Kuszłą na czele, dyrektor opolskiego oddziału Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych Łukasz Żmuda, starosta prudnicki Radosław Roszkowski i burmistrz Grzegorz Zawiślak. Jak informuje starosta rozmawiano na temat planu biznesowego oraz dostępu do mediów dla nowej części zakładu.
– Przenosiny na teren strefy przemysłowej nabierają realnych kształtów. Jestem pełen optymizmu i wierzę, że wspólnie stworzymy lepsze warunki dla rozwoju naszej lokalnej gospodarki – komentuje wyniki spotkania burmistrz.
„Pionier” był jednym z tych średnich zakładów ziemi prudnickiej, który w największym stopniu dotknięty został skutkami powodzi. Miesiąc po powodzi szkody wyceniono na około 20 mln zł, w tym 14 mln to zniszczone maszyny. Przy ul. Przemysłowej zakład posiada już halę z lakiernią.
Fot. Gmina Prudnik / Powiat Prudnicki
Jedyny progres waszych działań to grzyb, ktory atakuje na wilgotnych scianach Pioniera… 🤣🤣🤣🤣🤣
Trzymam kciuki za Pioniera.