Kolejne dofinansowania dla jednostek OSP powiatu prudnickiego

2
(fot. OSP Racławice Śląskie)

W ostatnim czasie jednostki Ochotniczych Straży Pożarnych z terenu powiatu prudnickiego otrzymały kolejne dofinansowania na zakup m.in. sprzętu zużytego w trakcie działań związanych z wrześniową powodzią, a także innego sprzętu używanego podczas działań ratowniczych.

Ochotnicza Straż Pożarna w Racławicach Śląskich zrealizowała zadanie „Doposażenie OSP Racławice Śląskie”, o wartości ponad 75 tys zł. Zakupione zostały m.in.: aparaty powietrzne, ubrania specjalne oraz koszarowe drużyn młodzieżowych, pompa zatapialna, radiotelefony, latarki, chwytak na zwierzęta, kleszcze do obrączek oraz inny sprzęt niezbędny w akcjach ratowniczych. Całkowity koszt przedsięwzięcia wyniósł 75 117,28 zł w tym: 37,5 tys. zł z WFOŚiGW w Opolu, 25 817,28 zł środków własnych OSP Racławice Śląskie, 5 tys. zł z Samorządu Województwa Opolskiego, 4 tys. zł ze środków Komendy Głównej PSP, 1,8 tys. zł z Gminy Głogówek oraz 1 tys. zł przekazało Nadleśnictwo Prudnik.

Ochotnicza Straż Pożarna we Wróblinie zrealizowała zadanie „Zakup sprzętu i wyposażenia dla OSP we Wróblinie”. Udało się zakupić defibrylator AED, przedłużacz bębnowy, ubranie specjalne Scantex SX-4, rękawice, buty oraz hełm z goglami. Całkowity koszt przedsięwzięcia wyniósł 29 993,69 zł w tym 14,8 tys. zł pochodziło z WFOŚiGW w Opolu, 9,5 tys. zł z Gminy Głogówek oraz 5 693,69 zł ze środków własnych OSP Wróblin. Dodatkowo jednostkę z Wróblina  kwotą 20 tys. zł wsparła Fundacja TAURON Polska Energia. Z tych środków zakupiono agregat prądotwórczy oraz pompę szlamową

Tauron wsparł również Ochotniczą Straż Pożarną w Pogórzu w kwocie 14000 zł. Uzyskana kwota przeznaczona została na zakup m.in. butów gumowych oraz skórzanych, latarek, rękawic technicznych oraz pompy zatapialnej.

Ochotnicza Straż Pożarna w Łączniku zakupiła trzy komplety ubrań specjalnych Subor Syriusz-X. Zadanie zostało zrealizowane z funduszu prewencyjnego PZU S.A

2 KOMENTARZE

  1. Przez ostatni rok nie widziałem Kamaz-a z Moszczanki w żadnej akcji Straży Pożarnej i w Prudniku i w Moszczance czy Łące itp. CO się z nim stało ?

  2. Nic się nie stało, nie jesteśmy dysponowani do zdarzeń i tyle, jesteśmy zwarci i gotowi nieść pomoc jeżeli zajdzie taka potrzeba.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here