120 żołnierzy Bundeswehry z wojsko inżynieryjnych pomagać będzie w usuwaniu skutków powodzi w gminie Głuchołazy.
Żołnierze zakwaterowani zostali w ośrodku „Banderoza” w Głuchołazach, skąd docierać będą to miejsc pracy. Ciężki sprzęt znajdować się będzie na terenie Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej w Bodzanowie. To właśnie w tej miejscowości oraz sąsiednim Nowym Świętowie, działać będą w pierwszej kolejności.
– Jak będzie potrzeba, to oczywiście ugościmy ich, poczęstujemy kawą i herbatą, podobnie jak naszych żołnierzy, którzy już uczestniczą w akcji – powiedział dla TVN24 Andrzej Turski, prezes bodzanowskiej RSP.
– Dowódca grupy niemieckich żołnierzy, podpułkownik Florian Balthasar, jako główne cele wymienił usunięcie różnego rodzaju pozostałości, które przyniosła fala powodziowa i naprawę lokalnych dróg. W tym celu zgromadzono już 2 tysiące ton żwiru, który zostanie wykorzystany m.in. do załatania wyrw w jezdni – informuje portalsamorzadowy.pl.
Po powodzi w lipcu 1997 r. w usuwaniu jej skutków w gminie Prudnik pomagali żołnierze armii ukraińskiej.
Banderoza bez powodzi ,wygląda jak po powodzi, będą mieli żołnierze co opowiadac po powrocie do siebie
Dzięki za wsparcie, choć szczerze, to te 120 wojaków, to słabo jak na Niemcy.
Fakt trochę słabo z tym wojskiem , ,ale Niemcy obiecali też 20 tys nakładek na mopy
Może w czasie wolnym oczyszczą groby tych co ich dziadkowie pomordowali.
Żyjemy w dobrych czasach, skoro niemieccy żołnierze przyjeżdżają do Polski z pomocą. Gdyby jeszcze ta ruska swołocz z Moskwy nie szczekała…