Ze względu na zalanie drogi wojewódzkiej nr 417 wodami Osobłogi zamknięty został jej odcinek między Racławicami Śląskimi a Klisinem. Nie da się również wjechać do Nysy od strony Niwnicy (można od obwodnicy). W gminie Głogówek burmistrz uprzedza o możliwej ewakuacji.
– Woda (w Racławicach) rozlewa się już od kilku godzin poza koryto – informował przed południem portal raclawice.net. – Zalana jest już najniżej położona część ul. Marii Konopnickiej. Mieszkańcy kilku domów mają już tam wodę w piwnicy. Co nietypowe woda podchodzi pod domy od tyłu, z ogrodów i pól. Trudna sytuacja na ul. Głubczyckiej. Zalana, zamknięta i nieprzejezdna droga wojewódzka 417 łącząca Racławice z Głubczycami (Klisinem). Zamknięty sklep położony na tej ulicy. Zalane podwórka i piwnice w tym rejonie. Zalane całkowicie boisko sportowe LZS. Odcięty od świata jest Młyn górny położony blisko granicy państwowej. Jak nas poinformowano mieszkańcy tego budynku wieczorem ewakuowali się i znaleźli schronienie u zaprzyjaźnionej rodziny w Racławicach. Do Młyna nie można dojść ani dojechać. Nurt rzeki, która znalazła tam drugie koryto jest bardzo silny. Zalane są też pola i łąki na wschodzie wsi.
O godz. 14.50 poziom Osobłogi w Racławicach Śląskich wynosił 413 cm i ciągle rośnie, choć ze względu na wylanie wody z koryta, dynamika jest niż mniejsza, niż wcześniej i niższa od wcześniejszych prognoz. Poziom maksymalny Osobłogi prognozowany jest na ok. godz. 14.00 w niedzielę.
Po godz. 14.00 burmistrz Głogówka Piotr Bujak podał informację o możliwej ewakuacji części mieszkańców miejscowości położonych nad Osobłogą. Do godz. 15.10 taka decyzja nie została jeszcze podjęta.