Rano po godzinie 6.00 stan wody w Złotym Potoku w Zlatych Horach przekroczył wysokość z lipca 1997 r. – 136 cm i ciągle rośnie! O godz. 8.00 wynosił już 159 cm. Dynamika wzrostu jest największa od początku powodzi!
Na tamie w Jarnołtówku poziom wody rośnie od północy, choć w jeszcze nie tak szybkim tempie jak u Czechów, o 45 cm.
Jeśli ktoś mieszka na obszarze blisko obecnie zalanych terenów lub wałów, gdzie jest niewiele do przelania się wody, powinien się ewakuować! To nie jest ostrzeżenie ze służb kryzysowych, tylko nasza, redakcyjna analiza sytuacji.