W piątek 13 października w prudnickiej Galerii Sztuki Hanny Bakuły „NO BA!” otwarta została wystawa malarstwa Agaty Wilczek „Inną drogą. Enkaustyka”.
Enkaustyka, to stosunkowo nowa dla prudnickiej artystki technika, w której pracuje od kilku lat. Enkaustyka (z greckiego enkaustike), to technika malarska polegająca na stosowaniu jako spoiwa wosku pszczelego i nakładaniu farb na gorąco; stosowana w malarstwie tablicowym (na deskach), rzadziej ściennym, ostatnio często na papierze. Sprzyja temu rozwój technologii i zastosowanie różnokolorowych kredek świecowych oraz żelazek do ich podgrzania.
Agata Wilczek (ur. w 1965 r. w Prudniku), studiowała na wydziale Sztuk Wizualnych Uniwersytetu Śląskiego w Cieszynie (1984-1989), gdzie w pracowni prof. Jana Hermy obroniła dyplom z rzeźby. Od wielu lat pracuje w Prudnickim Ośrodku Kultury, zajmuje się pracą pedagogiczną oraz animacją kulturalną. Organizuje wystawy artystyczne, plenery malarskie, warsztaty twórcze dla dzieci, młodzieży i dorosłych. W pracy artystycznej zajmuje się głównie malarstwem, bliski jest jej również rysunek oraz ceramika. Swoje prace pokazywała podczas kilku wystaw indywidualnych i zbiorowych w Polsce oraz Czechach.
Podczas piątkowego wernisażu obecni byli m.in. (przybyło bardzo wielu gości): dyrektor Muzeum Ziemi Prudnickiej Marcin Husak (który prowadził spotkanie), wiceburmistrz Jarosław Szóstka (z urzędowymi, ale gorącymi gratulacjami), starosta prudnicki Radosław Roszkowski, dyrektor Prudnickiego Ośrodka Kultury i Biblioteki Publicznej (miejsce pracy Agaty Wilczek) dr Sylwia Gawłowska-Müller, dyrektor Centrum Kultury w Głuchołazach Tomasz Kanas, przewodnicząca Rady Miejskiej w Prudniku Alicja Isalska, dyrektor Gminnego Zarządu Oświaty i Wychowania w Prudniku Maria Strońska, radna powiatowa Joanna Korzeniowska. Wspaniałą oprawę muzyczną spotkania zapewnił pedagog Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. K. Szymanowskiego w Prudniku Jan Wezner.
Prace Agaty Wilczek zrobiły na wszystkich ogromne wrażenie. Technologia enkaustyki okazała się być bardzo kreatywną techniką. Obrazy pełne przestrzeni, subtelnych kolorów, niby abstrakcyjne a jednak ukazujące metafizyczne pejzaże, rozbudzają wyobraźnię. Z około 50 obrazów powstałych w ostatnim czasie na wystawie pokazano 15 prac, koniecznie trzeba je obejrzeć. Wystawa potrwa do 31 grudnia 2023 roku.
Jezu ! Ratuj !
znowu straszne bohomazy i kicze .
Niech ta ” artystka” do Czech lub Austrii najpierw na nauke idzie , a dopiero pozniej nas swoja „sztuka” uszczesliwia.
Mojejmu psu bym tego nie pokazywala bo by sie wsciekl i wyl cala noc a moze i mnie pogryzl .
Ciekawe to malarstwo, przy okazji sztuka zawsze przyciaga ciekawosc miejscowych, tych samych „znafcow” do zalapania sie w kadrze na tle obrazka lub drogowskazu