Na terenie byłej zajezdni autobusowej przy ul. Kościuszki w Prudniku trwają prace rozbiórkowe części budynków.
Inwestorem jest spółka Team Group a inwestycja polega wyłącznie na rozbiórce budynków. Jeszcze w styczniu prudnickie starostwo wydało decyzję budowlaną dającą zielone światło dla prac rozbiórkowych.
Nieoficjalnie mówi się o tym, że na terenie byłej zajezdni ma powstać sklep Aldi oraz budowlany. W styczniu zapytane przez nas biuro prasowe spółki Adli ani nie potwierdziło, ani nie zaprzeczyło tej informacji. Pytanie ponowiliśmy i czekamy na odpowiedź. Aktualnie niemiecka sieć dyskontów spożywczo-przemysłowych posiada siedem sklepów na terenie województwa opolskiego w: Brzegu, Krapkowicach, Nysie, Kędzierzynie-Koźlu, Opolu i Kluczborku.
Szkoda, że właściciel terenu zdecydował się na rozbiórkę głównego budynku warsztatowego. Zbudowany w czasach niemieckich obiekt nawiązywał architektonicznie do budownictwa sakralnego i przypominał z zewnątrz romański kościół z nawami bocznymi. Jego oryginalny charakter zaburzały jedynie zbudowane po 1945 r. przybudówki. Obiekt nie był jednak zewidencjonowany jako zabytek.
– Uważam, że rozbiórka tego obiektu dowodzi niedoskonałości przepisów oraz, co za tym idzie, niemocy urzędów, które mogłyby i chcą je chronić – komentuje rozbiórkę w mediach społecznościowych starosta prudnicki Radosław Roszkowski.
(fot. Andrzej Dereń) 
(fot. Andrzej Dereń) 
(fot. Andrzej Dereń) 
(fot. Grażyna Dereń)
Teren duży aż pod Czerwony szpital, dobre miejsce na parking dla Tirów i autobusow ( naturalnie płatny, kasa do gminy) nie będą się tirowcy na meblarskiej cisnąć, a autobusy nie musiały by parkować pod blokiem z dużej płyty, ale wyburzenie hali to błąd, można było tam otworzyć Giełdę owocowo- warzywna ,zakute końskie łby!!
I dlaczego państwowa GDDKiA dalej w to brnie i nie zaplanowała przy budowie obwodnicy dużego parkingu dla TIR-ów? Z normalnymi toaletami, a może i prysznicami.
Ludzie malujcie płoty bo idzie armagedon i jak tak dalej będzie to śliwki uschną na dwóch skibacj podorywki …..
W wyburzenie tego to granda. Ciekawe jak Aldi będzie stał na tych gruntach z taką ilością oleju i ropy w ziemi.
To niech tez dadza pozwolenie na wyburzenie Froteksu. Z wyburzenia Froteksu bylby wiekszy pozytek dla miasta i wieksze markety by tam mogly powstac a nie jakies kikuty dla prudnickich wykluczonych społecznie i nieczynnych zawodowo . Ale te zabytkowe przedwojenne budynki na zajezdni PKS sie nie walily i by mogly sluzyc jeszcze ze 100 lat po lekkim odnowieniu wiec je wyburzyc mozna a na Froteksie juz sie chyba wszystkie dachy zawalily i w niektrych sciany i tego juz sie nie da wyremontowac to wyburzyc nie mozna. Trzeba poczekac az natura zrobi swoje i wchlonie Froteks wiec ta ruina bedzie tam gnic jeszcze kilkadziesiat lat.
Wyburzyć i zrobić puste chwastowisko z żółtym banerem NA SPRZEDAŻ jest bardzo łatwo. Nasze dzieci i wnuki będą pytać czy to Sowieci podpalili i zburzyli wielki zakład. Nie, to Polacy z kraju, który podobno wstaje z kolan z początków XXI w.
Mam prośbę do TP, proszę o dotarcie do nadzoru budowlanego i ustalenie powodów rozbiórki tego budynku. Na ile stan techniczny tego budynku był zagrożeniem dla ewentualnego użytkownika. Na ruinie Frotex-u można zarobić, bo tam najcenniejsza jest cegła i dachówka, które jakieś zielone ludki już czyszczą i przygotowują do sprzedaży, oraz solidna brama wjazdowa. Dano już radę kasą pancernym w biurowcu, dadzą też rade i bramie Może Starostwo wie co stało sie z parkanem i cegłą z podmurówki otaczających szpital? Miały iść do renowacji.
Było i się zbylo
Jak można było zburzyć tak piękny, duży i zabytkowy obiekt! Tyle pieniędzy włożonych w niego przez PKS i nie tylko, a do tego nadal idealnym stanie mimo, że nie był użytkowany. Co za wariat to zburzył i kto mu na to pozwolił? Płakać się chce, co Ci ludzie robią z pięknymi budynkami. Nieistotne, że obiekt nie był wpisany w listę zabytków, ale nim był! Powinien być zapis o zakazie burzenia przez kupca terenu!
Drogi TP – mam nadzieję, że znajdziecie materiały archiwalne, co było tam wcześniej….