Nowy numer „Tygodnika Prudnickiego” do kupienia od środy (5 października)

1

Okradli kobietę w biały dzień. Pod pozorem prośby o pomoc dwóch mężczyzn okradło w biały dzień idącą jedną z ulic Prudnika kobietę. Gościnne „występy” dwóch złodziei zakończyły się dla nich niepomyślnie.

O czym jeszcze można przeczytać w nowym wydaniu „Tygodnika Prudnickiego” piszemy poniżej (5 października):

  • Kryzys: Samorządy wprowadzają oszczędności. W gospodarce jest ciężko, a będzie jeszcze gorzej. To zdanie, które w zasadzie dotyczy wszystkich, od mieszkańców, przez przedsiębiorców, aż po samorządy. Te ostatnie wprowadzają oszczędności.
  • Co z Działkową? Na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Prudniku burmistrz przestawił sytuację związaną z przygotowaniami do modernizacji ul. Działkowej w Łące i drogi na jej przedłużeniu w Prudniku.
  • Wielka loteria narodowa w sklepie PGG. Jak co wtorek i czwartek przed ok. godz. 15.30 siadam do laptopa, chcąc spróbować swojego szczęścia w loterii jaką urządza swoim klientom sklep Polskiej Grupy Górniczej.
  • Daria Rzepiela i Tomasz Wełna mają OKO. Przed laty organizowali zajęcia artystyczne w Prudniku. Prudniczanka Daria Rzepiela, z mężem Tomaszem Wełną prowadzą Szkołę Rysunku Malarstwa Rzeźby i Grafiki OKO. Tym razem w Krakowie.
  • Inwestycje: Zegar – atrybut dworca. Na budynku nowego dworca autobusowego w Prudniku pojawił się zegar. To znak, że inwestycja powoli zmierza ku końcowi.
  • Wywiad: Sport nauczył mnie systematyczności i dyscypliny. Damian Wicher rozmawia z Sebastianem Kubatkiem, właścicielem studia treningowego „Formyfikacja” w Prudniku.
  • Spod tynku patrzy Neustadt (7): „Bau…” z Grottgera. W naszym cyklu kilka razy wspominaliśmy o tym, że stare napisy znikają na naszych oczach. Jedna z takich sytuacji dotyczy budynku przy ul. Grottgera w Prudniku.
  • Ocalić od zapomnienia – kolejna edycja. W tym roku po raz kolejny prowadzona będzie kwesta na rzecz ratowania pomników zasłużonych prudniczan na prudnickim cmentarzu.
  • Wspomnienie: Henryk Pigulski. Mówili o nim „profesor”. Śp. Henryk Pigulski był nadleśniczym Nadleśnictwa Prudnik w latach 1987 – 2005, jednak jego praca „leśna” zaczęła się znacznie wcześniej.
  • Biała: Kamień Olbrzyma ponownie na swoim miejscu. Członkowie Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Bialskiej nie tylko przywrócili do społecznej pamięci dawną legendę o Olbrzymie z Kemafiny, ale i obiekt z nim związany – potężny kamień.
  • Walce: Polsko-czeskie malowanie. Dwa plenery malarskie i wystawa w Gminnym Ośrodku Kultury w Walcach to kolejne elementy realizowanego projektu „Artystyczne Inspiracje”.
  • Korfantów: Ballady i romanse. Do akcji Narodowego Czytania przyłączyła się Miejsko-Gminna Biblioteka Publiczna w Korfantowie.
  • Łąka Prudnicka: Rozpoczęła się przebudowa ul. Nowej. W Łące Prudnickiej ruszyła przebudowa ul. Nowej. Koszt zadania to pół miliona złotych.
  • Kultura: Tym razem nie było uciszania. Tak jak to zwykle ma miejsce w bibliotece. Teraz było głośno. Lekturą Narodowego Czytania 2022 był utwór Adama Mickiewicza „Ballady i romanse”. Sejm RP ustanowił rok 2022 Rokiem Romantyzmu Polskiego. O prudnickiej edycji akcji pisze Grzegorz Weigt.
  • Poezja: Łykanie żyletek. Na grobie Bukowskiego jest inskrypcja: Nie próbuj. Nigdy nie próbuj. Rób. Jeżeli próbujesz coś zrobić to tak naprawdę tego nie robisz. Małgorzata Ojrzyńska przybliża postać tego kontrowersyjnego poety.
  • Spotkanie z Bianką Rolando. 29 września w Prudnickim Ośrodku Kultury odbyło się spotkanie autorskie z cyklu PRE-TEKSTY z poetką, prozaiczką, graficzną Bianką Rolando. Z autorką rozmawiał prudnicki poeta Waldemar Jocher.
  • Franciszkańska seria o. Antoniego. Ojciec Antoni Dudek wyjechał z sanktuarium św. Józefa w Prudniku-Lesie do klasztoru franciszkanów w Głubczycach. Od razu też stworzył serię wydawnictw pt. „Franciszkański zeszyt z Głubczyc”.
  • Wierzba – najbardziej polskie drzewo. O wierzbie, jej właściwościach, znaczeniu w kulturze polskiej i ciekawszych stanowiskach w Prudniku pisze biolog Karol Koziarowski.
  • Archiwum Odkrywcy: Z historii głogóweckiego szpitala. W XIX w. opieką nad chorymi zajmowała się przede wszystkim rodzina. Z biegiem czasu i wraz z rozwojem gospodarczym miasta przybywało ludności w Głogówku i okolicznych wsiach. Zaistniała zatem potrzeba powołania do życia nowego szpitala miejskiego. Do tej pory ciężko chorymi zajmowały się siostry boromeuszki w pobliskim Mochowie, głogóweckim Hospitalu, a także w starym szpitalu.
  • Sport (koszykówka): Słodko-gorzki występ Madziara. W drugim meczu sezonu Pogoń Prudnik odniosła drugą wygraną. (BC Swiss Krono Żary – Pogoń Prudnik)
  • Sport (piłka nożna): Porażka na czerwono. Kiedy pod koniec meczu przegrywanego zresztą wysoko przez gospodarzy 0:3, kibice powoli zbierali się do opuszczenia stadionu, miejscowi zaczęli „gonić” wynik. (Fortuna Głogówek –  Małapanew Ozimek)
  • Sport (piłka nożna): Stawiają na lokalnych. W minioną niedzielę w Szkolnym Schronisku Młodzieżowym „Dąbrówka” Zarząd Uczniowskiego Klubu Sortowego Orlik Prudnik podpisał umowy współpracy z Jakubem Sadlejem oraz Robertem Kolanem.
  • Sport (piłka nożna): Z raju do piekła. Zadziwiająca skuteczność naszego zespołu, który w ciągu 5 minut zdobył trzy bramki zapowiadała wysokie zwycięstwo i komplet punktów. W drugiej odsłonie obraz gry zmienił się i Pogoń doznała zaskakującej porażki, tracąc aż 5 goli. (LKS Goświnowice – Pogoń Prudnik)

>> TYGODNIK PRUDNICKI W E-PRENUMERACIE TANIEJ. SPRAWDŹ!!! <<

1 KOMENTARZ

  1. Wybrukowac ul Dzialkowa, w Stolycy ( przy Placu Trzech Krzyzy) remontuja arterie komunikacyjna i nie wiedza co zrobic z zabytkowym brukiem, wszystko przez przejazd w tym miejscu ciezkich pojazdow, tak mowi konserwator zabytkow, wiec jesli nie znajdzie sie miejsca na te zabytkowe kamienie , zostana zalane masa bitumiczna , po 7 latach nawierzchnia zostanie zdjeta ,a bruk bedzie konserwowany, i znowu zaleja bruk asfaltem, Na Dzialkowej napewno bedzie ograniczenie tonazu pojazdow do minimum moze warto sie tym zainteresowac!?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here