Nie żyje ppłk. w stanie spoczynku Antoni Sieradzki, żołnierz zawodowy i działacz społeczny z Prudnika.
Oficer zmarł 21 października w wieku 89 lat. Niemal całe życie związany był z jednostką wojskową w Prudniku. Po przejściu na emeryturę zaangażował się w działalność społeczną, której efektem była integracja byłych mundurowych. Działał m.in. w Związku Żołnierzy Wojska Polskiego oraz w Stowarzyszeniu Integracji Rodzin Wojskowych Kadry Zawodowej byłego Garnizonu Prudnik.
Był współinicjatorem i współorganizatorem żołnierskich zjazdów i upamiętnień, m.in. tablic, które zamontowano przy bramie wjazdowej do byłych koszar oraz akcji charytatywnych. Był również autorem cyklu artykułów w „Tygodniku Prudnickim” opisujących historię prudnickiego garnizonu. Żywo interesował się przedwojennymi dziejami miejscowej wojskowości. Dla osób postronnych pamiętany był dzięki wysokiemu wzrostowi i smukłej sylwetce.
Jego niezrealizowane marzenie to utworzenie izby upamiętniającej historię prudnickiego garnizonu.
Msza św. i pogrzeb odbędą się w czwartek, 27 października. Początek mszy w kaplicy cmentarnej o godz. 13.00.
Niezwykle sympatyczny człowiek. Cześć Jego pamięci!
Pamiętam płk Sieradzkiego jako majora z lat 70 gdy odbywałem zasadniczą służbę wojskową w Prudniku.