Do zdarzenia doszło w poniedziałek (28 lutego), tuż przed godziną 18.30 w Dębinie.
Tam prudniccy policjanci ruchu drogowego chcieli zatrzymać do kontroli hondę. Kierujący tym pojazdem przekroczył dozwoloną prędkość w obszarze zabudowany o ponad 30 km/h. Mężczyzna siedzący za kierownicą zignorował jednak sygnał do zatrzymania, przyśpieszył i zaczął uciekać. Funkcjonariusze natychmiast ruszyli za nim w pościg.
Mimo wyraźnych sygnałów świetlnych oraz dźwiękowych, kierujący hondą w dalszym ciągu nie zatrzymywał się. Pościg zakończył się po kilkunastu minutach na terenie powiatu krapkowickiego. Silna woń alkoholu wydobywająca się z ust mężczyzny zdradziła powód jego ucieczki. 43-latek miał bowiem ponad 1,5 alkoholu organizmie.
Mieszkaniec powiatu krapkowickiego stracił już prawo jazdy. Teraz odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości oraz niezatrzymanie się do kontroli. Za takie przestępstwa grozi mu nawet do 5 lat więzienia oraz minimalnie 5000 złotych grzywny.