Nadleśnictwo Prudnik wskazało obszary objęte programem „Zanocuj w lesie”.
To wyjście naprzeciwko formie rekreacji, której składową jest nocowanie w lesie – bushcraftingu lub survivalu.
– Osób chętnych do nocowania na dziko w lesie stale przybywa – mówi Marek Mróz, rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach. – Szacuje się, że sama społeczność związana z bushcraftem i survivalem, czyli nietypowymi formami aktywności terenowej, nastawionymi na bliski kontakt z naturą, minimalizm, samowystarczalność i długie przebywanie w lesie, liczy w Polsce ponad 40 tys. osób i szybko rośnie. Do tego dochodzą ci, którzy po prostu chcą przenocować w lesie.
Program, po okresie pilotażowym, objął obszar całego kraju, gdzie wskazano miejsca docelowe.
– Każdy chętny będzie mógł nocować w lesie, ważne by robić to zgodnie z ustalonym regulaminem i w terenie który jest wyznaczony – wyjaśnia Józef Kubica, dyrektor generalny Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach.
Na terenie nadleśnictwa Prudnik wskazano pięć obszarów: las między Rudziczką a Ścinawą Małą, Las Lipowski na zachód od Mieszkowic, lasy między Jarnołtowem a Burgrabicami oraz las między Szonowem, Kazimierzem, a Biernatowem.
Na terenie powiatu prudnickiego wskazano ponadto fragment Borów Niemodlińskich na północ od Chrzelic (Nadleśnictwo Prószków) oraz część lasu między Twardawą a Pokrzywnicą (Nadleśnictwo Kędzierzyn-Koźle). Jest też część lasu na północ od Racławiczek w gminie Strzeleczki (Nadleśnictwo Prószków).
>> MAPA LOKALIZACJI LASÓW PROGRAMU „ZANOCUJ W LESIE” <<
Leśnicy przed wybraniem się w teren zalecają pozyskać informacje na temat ewentualnych zakazów wstępu do lasu (np. w związku z suszą), prowadzonych prac gospodarczych oraz polowań. Na wyznaczonych obszarach tylko w jednym miejscu znajduje się miejsce do rozpalenia ogniska (Rudziczka). Uniwersalną zasadą jest pozostawienie miejsca biwakowania w takim stanie, w jakim się je zastało.
Obowiązuje konieczność zgłoszenia noclegów i uzyskania zgody nadleśnictwa, jeśli pobyt w lesie będzie dłuższy niż dwie noce oraz weźmie w nim udział więcej niż dziewięć osób.
Kontakt do koordynatora programu w Nadleśnictwie Prudnik: rafal.kasza@katowice.lasy.gov.pl
Fajna inicjatywa, choć w praktyce trudna do zrealizowania. Jak ktoś się uprze, że będzie spał w lesie, to raczej nie tam, gdzie zezwalają leśnicy, tylko tam, gdzie lubi. Z mapy wygląda też, że jest bardzo mało miejsc na rozpalenie ogniska. Żeby w całym Lesie Lipowskim nie było ani jednego miejsca do rekreacji, to aż dziwne.
A kleszcze, troche strach wchodzic do lasu, a jeszcze spac!!