Od trzech lat coraz więcej osób odracza moment przejścia na emeryturę i dłużej pracuje. Aktywność zawodowa korzystnie wpływa na wysokość świadczenia. Przełożenie decyzji
o zakończeniu pracy o rok, może wpłynąć na wyższą emeryturę nawet od 10 do
15 procent.
Możesz, ale nie musisz
Emerytura to uprawnienie, a nie obowiązek. Jest przyznawana na wniosek i chociaż to indywidualna decyzja, to jeśli to możliwe, warto wydłużać swoją aktywność zawodową po osiągnięciu wieku emerytalnego.
Przesuwanie w czasie złożenia wniosku o emeryturę z ZUS to już trend. Rok 2020 r. był jego kontynuacją. W ubiegłym roku 62,4 proc. osób przeszło na świadczenie dokładnie w wieku emerytalnym, 24,7 proc. w ciągu mniej niż roku od jego osiągnięcia, zaś 12,9 proc. co najmniej rok po nabyciu uprawnień. Dla porównania w 2017 r. aż 88,3 proc. osób przeszło na emeryturę natychmiast, 7,7 proc. w ciągu roku, zaś 4 proc. co najmniej rok po nabyciu uprawnień.
– Od kilku lat jest coraz mniej osób, którzy po raz pierwszy podejmują wypłatę emerytury
w roku, w którym mogą przejść na świadczenie. Ponadto podnosi się średni wiek emerytów, którym przyznajemy świadczenia. Na przykład w grudniu 2015 roku przeciętny wiek osoby która dostała emeryturę to 62,3 lata, a na koniec 2019 roku to 62,8 lata. W województwie opolskim to 62,9 – mówi Sebastian Szczurek, regionalny rzecznik prasowy ZUS w Opolu.
Emerytury w górę
Kontynuowanie pracy o rok, może wpłynąć na 10-15 proc. wzrost świadczenia. Emerytura zależy od kwoty opłaconych składek emerytalnych i wieku, w którym wnioskujemy
o świadczenie. Wynika to z opłacenia dodatkowych składek, ich waloryzacji oraz mniejszej liczby miesięcy życia na emeryturze przyjętej do wyliczenia jej wysokości.
Emerytury wypłacane przez ZUS rosną, choć nadal są znaczne różnice między ich przeciętną wysokością dla mężczyzn i kobiet. Przeciętna wysokość emerytury* w grudniu 2015 r. wynosiła w Polsce 2116,45 zł (mężczyźni 2601,04 zł, kobiety 1784,07 zł), w 2018 r. sięgała 2270,71 zł (mężczyźni 2836,89 zł, kobiety 1894,12 zł), a na koniec 2020 r. było to 2505,12 zł (dla mężczyzn 3130,10 zł, a dla pań 2097,14 zł).
* – łącznie z dodatkami pielęgnacyjnymi oraz kwotą okresowej emerytury kapitałowej