Weekendowe poranki będą chłodne. W sobotę i niedzielę powitamy dzień przy temperaturze ok. – 7 st. C.
To efekt arktycznej masy powietrza, która przybyła nad naszą część Europy znad Skandynawii, przypominając że właśnie kończy się zima (niedziela to początek kalendarzowej wiosny). W sobotę w ciągu dnia temperatura powietrza może osiągnąć granicę 0 st., a w niedzielę +4 st. C. Niewielkie i przelotne opady marznącego deszczu, deszczu ze śniegiem lub śniegu mogą wystąpić w niedzielę. To będzie dzień pochmurny. Więcej słońca – pół na pół z zachmurzeniami – będzie w sobotę. To nam przepowiada Interia, która tym razem jest bardzo zgodna z zapowiedziami pogodowymi na Weather.com (Google).
Jeśli ktoś wybiera się w Sudety, to powinien mieć tam aurę zimową i ze śniegiem – im wyżej, tym białego puchu więcej.
Przyszły tydzień powinien nam przynieść powolne ocieplenie.