W wieku 25 lat zmarł nagle były zawodnik prudnickiej Pogoni Patryk Borowicz.
Obrońca występował także w Sparcie Prudnik, LZS-ie Niemysłowice-Dębowiec i LZS-ie Lubrza, a od tego sezonu był graczem Fortuny Chomiąża.
– Pogodny, przyjazny, uśmiechnięty. Robił atmosferę w drużynie. Na boisku nieustępliwy, grał na pograniczu faulu – wspomina zmarłego dla „TP” Czesław Stefański, wierny kibic Pogoni.
– Żegnaj kapitanie i przyjacielu Sparty i Pogoń – napisał w mediach społecznościowych pogrążony w smutku były trener piłkarza Mariusz Półchłopek.