Warunki pogodowe ostatnich dni sprawiły, że na Śląsku grubsza warstwa śniegu utrzymała się wyłącznie na wyżej położonych terenach, podgórskich i górskich. Podczas weekendu mieszkańcy regionu spragnieni śniegu tłumnie ruszyli w kierunku Biskupiej Kopy.
Ci turyści zmotoryzowani, którzy nie przyjechali z samego rana spotkali się z problemem znalezienia miejsca do parkowania w Pokrzywnej i Jarnołtówku. To stała niedogodność tych turystycznych miejscowości, które podczas weekendów cierpią na niedobór miejsc, gdzie można byłoby zostawić samochód. Jeśli ktoś planuje wypad na Kopę w niedzielę z dojazdem samochodem, to powinien pojawić się na miejscu jak najszybciej. Alternatywą jest wybór miejsca do parkowania w większym oddaleniu od popularnych punktów wyjścia w góry. Tak jak pisaliśmy wczoraj, część udeptanych szlaków jest mocno oblodzona, co nie ułatwia wędrówki.
Śnieg utrzymuje się również w rejonach Lasu Prudnickiego i Góry Chrobrego, choć nie jest go tak dużo jak w okolicach Kopy.
Na fotografii Irmal Irka fragment górskiej panoramy Prudnika. Fotografia z piątku 8 stycznia.
Fotografia Irmal Irka jak zwykle klasa. Brawo!
Po śnieg w Góry Opawskie….. Szkoda tylko że w tych górach brak jakiegokolwiek wyciągu narciarskiego czy atrakcji dla dzieci. Czesi potrafią zadbać o zimowy wypoczynek a u nas jest jeszcze głęboki PRL.
Piekny widok , niczym obraz malowany na plotnie , jest nawet pociag do Jeleniej Gory. Wyciag mial byc to fakt, skonczyla sie akcja przedwyborcza ,skonczyly sie zapewnienia normalka!!