Piątkowa wiadomość od czytelniczki z Prudnika: Witam, tak od kilku miesięcy wyglądają śmietniki na Alei Miłej, ponadgabaryty nie zostają wywiezione, podjeżdżają auta wysypują gruz, części samochodowe itd. Po wysłaniu zapytania do gminy dostałam odpowiedź, że znają sprawę doskonale. Gmina odsyła do zarządcy bądź administratora nieruchomości i tam mam zgłaszać problemy, po wykonaniu telefonu do ZUK dostajemy odpowiedź, iż sprawa zostaje przekazana do odpowiedniej jednostki, problem polega na tym, że dziś przy wyrzucaniu śmieci zobaczyliśmy szczura. To przechodzi ludzkie pojęcie, za co my płacimy? Co robić gdy szczury zalegają się w małym wysypisku śmieci?
A gdzie jest straż miejska za co oni biorą pieniądze. To nie tylko Aleja Miła tak wygląda ale całe miasto tonie w papierach woreczkach butelkach po alkoholu i psich odchodach a jesienią i zimą tonie też w smogu. Skoro straż miejska jest nieudolna to lepiej ją rozwiązać po co utrzymywać coś co nie działa za publiczne pieniądze. Telefon w SM zawsze milczy jak grób
Zgadza się. Coś ostatnio brak publikacji z działań tej formacji. Rozumiem, że w Prudniku nie kontroluje się pieców ….pytanie skąd ten smród i czarny dym w kominach.
Czy Straż miejska może kontrolować przestrzeganie uchwały antysmogowej?
Od 1 listopada 2018 roku Straż Miejska ma uprawnienia by karać mandatem za nieprzestrzeganie postanowień uchwał antysmogowych.
Stosowne przepisy wprowadzono poprzez nowelizację ROZPORZĄDZENIA MINISTRA SPRAW WEWNĘTRZNYCH I ADMINISTRACJI z dnia 11 października 2018 r. zmieniającej rozporządzenie w sprawie wykroczeń, za które strażnicy straży gminnych są uprawnieni do nakładania grzywien w drodze mandatu karnego. Nowelizacja rozporządzenia weszło w życie 1 listopada 2018 r.
Straż gminna może wystawiać mandaty za:
stosowanie jednego z zakazanych paliw wymienionych w uchwale antysmogowej, np.mułów i flotokoncentratów, węgla brunatnego,
niskiej jakości miału, mokrego drewna
ogrzewanie budynku urządzeniem niespełniającym wymogów uchwały, czyli np. zamontowanie i używanie kotła pozaklasowego czy pieca
innego niż ekoprojekt (dotyczy np. tradycyjnych pieców kaflowych);
palenie odpadów w kominku, piecu, kotle;
palenie odpadów na powierzchni ziemi.
Problem jest taki że Strarz miejska jest tylko od brania pensji, a nie od porządku.
to akurat standard w prudniku , ZUK wywozi co chce i kiedy chce i jak chce . zarzad zuk nie ma nic do powiedzienia , rządzą operatorzy ” śmieciarek”
Milczy, milczy bo się rozładował. Dzwonicie do SM jak szaleńcy. Dajcie im spokuj
Jaką straż miejska?
Przecież pseudo straż w(m)iejska ma tylko jedno auto,którym strażnik jest wożony do domku na obiadki róg ulic Morcinka i Batorego.
Pod mostem też pełno śmieci
Ja się zapytam CO TAKIEGO ROBI BURMISTRZ I WŁODARZE PRUDNIKA? ZA CO BIORĄ TAK CHOLENDARNE WYNAGRODZENIA?.
Co zamierza zrobić ZUK z sypiącymi się budynkami przy ulicy Morcinka?
Ostatnio zamontowali monitoring,wpierw powinni zająć się elewacja budynków a dopiero montować co kolwiek
PANSTWO W PANSTWIE , PLEBSOWI NIC DO TEGO !!
Skąd smród? Wystarczy mieszkać w odległości 1km od komina ZECu. Tam generuje się ten smród!!!
A co ze śmitnikami na targu syf kiła i mogiła panowie ze śmieciarek powiedzieli nie wezmą więcej bo limit wyczerpany, jaki limit. To że jakiś idiota rozwalił kłódkę to sygnał aby wszyscy którzy nie zmieścili swoch śmieci przywieźli właśnie na targowisko chodź ich smietnik zawsze opróżniony