W sobotę (7 listopada), tuż po godzinie 15.00 dyżurny policji w Prudniku otrzymał zgłoszenie o biegającym bez nadzoru owczarku niemieckim w centrum miasta.
Na miejscu okazało się, że pies nie był agresywny oraz że był zadbany. Policjanci schwytali zwierzę i przy współpracy ze Strażą Miejską szybko ustalili właściciela czworonoga.
Jak się okazało, jego właściciel nie był w stanie zapewnić mu należytej opieki. Z tego powodu też zamierzał oddać go do schroniska. W tej sytuacji sierż. Wojciech Cieślar nie pozostał obojętny. Policjant zdecydował, że zaopiekuje się czworonogiem.
Od kilku dni Hotina – bo tak nazywa się owczarek niemiecki – ma już nowy dom. Jak przyznaje funkcjonariusz ma ona warunki aby się wybiegać i jest szczęśliwa.
Brawo aby więcej takich ludzi. Dobro wraca podwójnie