Tylko w ostatnim czasie odebraliśmy ze szpitala w Prudniku i Białej kilkanaście ciał w podwójnym szczelnym worku. Oznacza to, że każdy ze zmarłych miał koronawirusa – mówi „TP” Bogdan Bartnik z prudnickiego Domu Pogrzebowego. O czym jeszcze będziesz mógł przeczytać w „Tygodniku Prudnickim” (wtorek, 10 listopada)? Oto zapowiedzi:
- DPS „płonie” od koronawirusa. Już blisko 60 pensjonariuszy Domu Pomocy Społecznej w Prudniku otrzymało dodatni wynik testu na SARS-CoV-2.
- Zmarła w kolejce na test. Dramat wydarzył się w poprzednią środę przed Prudnickim Centrum Medycznym.
- Koronawirus uśmiercił pracownika starostwa. Nie żyje pracownik Starostwa Powiatowego w Prudniku. Miał koronawirusa. Jeszcze tydzień przed odejściem był w pracy i nic nie wskazywało na najgorsze. Choroba rozwinęła się w piorunującym tempie.
- Miała przed sobą całe życie. Zmarła Weronika Chrzanowska. Młoda mieszkanka Łąki Prudnickiej przegrała walkę z chorobą nowotworową.
- Nowe połączenia dalekobieżne, a dworzec z zamierzchłej epoki. Można byłoby napisać, „jak w XIX wieku”, tyle że w tym czasie prudnicki dworzec kolejowy tętnił życiem i był doskonale przygotowany do obsługi pasażerów.
- Polityka: Promował palenie gejami, został wezwany na dywanik. Radny powiatowy Pis Dariusz Kolbek, który udostępnił na swoim profilu w mediach społecznościowych mem o paleniu gejów, spotkał się z reprymendą ze strony politycznych przełożonych oraz dyrektor szkoły, w której pracuje.
- Polityka: Roszkowski medale rozdaje. Radny Dariusz Kolbek krytykuje sposób, w jaki przyznawany jest medal starostwa wydany z okazji 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości.
- O siostrze śmierci. Na kilka godzin przed narodzinami dla nieba św. Franciszek podyktował braciom ostatnią zwrotkę „Hymnu słonecznego” – o siostrze śmieci.
- Archiwum Odkrywcy: Zapomniane miejsce w Lesie Prudnickim. Przed dwustu laty w tym miejscu modlono się do Matki Bożej Dobrej Rady. Dziś już nikt o nim nie pamięta.
- Archiwum Odkrywcy: Kamienny świadek historii pogranicza. Na cmentarzu w Głogówku znajduje się grób Rudiego Markusa. Jego krótkie życie związane jest z dramatem Czechosłowaków i sudeckich Niemców.
- Sport (koszykówka): Huśtawka emocji i wynik jak z NBA. Prudniczanie rzucali z niesamowicie wysoką skutecznością, ale o zwycięstwo musieli bić się do ostatnich minut meczu. Tak było podczas walki z zawodnikami Doralu Kłodzko.
- Sport (historia): 75 lat prudnickiej Pogoni. Sezon 1996/1997 i degradacja do klasy A. Sytuacja Pogoni była coraz gorsza.
>> TYGODNIK PRUDNICKI W E-PRENUMERACIE TANIEJ. SPRAWDŹ!!! <<
Dlaczego są takie rozbieżności w liczbie zgonów na covid-19 . W oficjalnych komunikatach w powiecie prudnickim jest 7 zgonów od początku pandemii a z artykułów na Teraz Prudnik, z wypowiedzi wielu osób wynika że tych zgonów jest dużo dużo więcej. Czy ktoś może to wyjaśnić
Smutne wydanieTP, nigdy nie bylo takiego wydania-Mort, mort ,mort !!
Grabarze zainwestowali duuużo na wiosnę, mieli mieć żniwa… teraz liczą że się odkują!
Oby było już tylko z górki z tą epidemią. Tragiczne są te dane, zwłaszcza na temat umieralności. Szkoda ludzi. Nie mogę natomiast zrozumieć tylko tych wszystkich prześmiewców, którzy drwią z epidemii i cierpienia ludzi. Matka biła po głowie, że takie to wszystko pozbawione empatii????
Trzeba być baranem żeby myśleć że teraz będzie z górki…szykują 3,4 fale psychopaci ,jasnowidze z nierządu aż sami zostaną odstrzeleni,zastąpieni innymi pacynkami…czy ci bandyci w mundurach,kapo policja nie ma rodzin?Lekarze przekupne prostytutki też nie?Nie wiedzą że rewolucja zjada własne dzieci pozbywając się świadków zbrodni?korona,wirusy były z nami zawsze,kontakty międzyludzkie budowały stadną odporność…stres,strach,odseparowanie,kagańce robią swoje a nie covid!