Wraca temat dworca kolejowego w Prudniku

1

Temat odnowy prudnickiego dworca kolejowego wraca do planów właściciela – spółki PKP. Zadanie wpisane zostało na „listę zadań inwestycyjnych PKP S.A. rekomendowanych do wykonania w latach 2021-2027”.

W marcu burmistrz Prudnika Grzegorz Zawiślak skierował pismo do władz spółki odnośnie sytuacji zaniedbanego obiektu dworca w Prudniku.

„W związku z planowaną modernizacją linii kolejowej nr 137 Katowice – Legnica, realizowaną przez PKP Polskie Linie Kolejowe S.A., została przeanalizowana możliwość i zasadność modernizacji dworca kolejowego w Prudniku i obiekt ten został umieszczony na liście zadań inwestycyjnych PKP S.A., rekomendowanych wstępnie do realizacji w latach 2021-2027 – czytamy w odpowiedzi na pismo burmistrza udzielonej przez zastępcę dyrektora Biura Inwestycji PKP S.A. Andrzeja Makowskiego. – W przypadku kontynuacji Programu Inwestycji Dworcowych w latach 2021-2027 i ostatecznej akceptacji listy zadań inwestycyjnych przez Zarząd PKP S.A., przedsięwzięcie inwestycyjne będzie poprzedzone konsultacjami społecznymi. PKP S.A. przedstawi planowany zakres przedsięwzięcia, w tym z różne warianty jego realizacji i zakładany terminarz prac. Do udziału w konsultacjach zostaną zaproszeni przedstawiciele różnych środowisk zaangażowanych w życie miasta, co stworzy szansę na wymianę pomysłów i dyskusji o najbardziej potrzebnych funkcjonalnościach dworca” – informuje Makowski.

W rozmowie z „Tygodnikiem Prudnickim” burmistrz zaznacza, że sprawa dworca ciągnie się latami i samo ujęcie na liście nie gwarantuje realizacji inwestycji. Nieustanne monitowane sprawy jest jednak szansą, by spółka PKP poważnie potraktowała remont swojego obiektu w Prudniku. Zresztą nie tylko o budynek samego dworca chodzi. „Tygodnik Prudnicki” poruszał sprawę dawnej kolejowej wież ciśnień obok ul. Nyskiej, której ruina (kilka lat temu zawalił się dach), po wycięciu drzew i krzewów przez kolejarzy w całej okazałości straszy prudniczan i podróżnych. Rozbiórka (niestety!) ruiny w trybie pilnym nie wydaje się być zadaniem ponad siły dla państwowej spółki.

(fot. Andrzej Dereń)

1 KOMENTARZ

  1. PKP SA jako zarzadca nieruchomosci kolejowych tak ma,zawsze cos „pod gorke” , dotyczy to rowniez PKP PLK , w tym przypadku wlasciciel lini kolejowych w polsce -rewitalizuje szlaki ,zamyka ,a po calkowitym zdegradowaniu danej lini odbudowuje,i tak w kolo wojtek!!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here