Jak informuje „Tygodnik Krapkowicki” mieszkanka Krapkowic wraz z synem, po powrocie z Mediolanu, poddani zostali kwarantannie domowej. Od dziś (24 lutego).
„Kobieta oraz jej dziecko nie mają objawów choroby, mimo to zgodnie z wdrożoną procedurą przez ogólnopolski Zespół Zarządzania Kryzysowego oboje zaraz po przyjeździe zgłosili się na oddział chorób zakaźnych Szpitala Wojewódzkiego w Opolu – informuje „Tygodnik Krapkowicki”. – Stwierdzono, że nie ma potrzeby hospitalizacji, ordynator oddziału poinformował jednak o sytuacji krapkowicką Powiatową Stację Sanitarno – Epidemiologiczną i jej przekazał nadzór nad stanem zdrowia tych osób. Krapkowiczanka i jej syn zostali objęci profilaktycznie 14-dniową kwarantanną domową.
– Nie ma powodu do niepokoju, ale mamy ściśle określone procedury postępowania epidemiologicznego, które mają uchronić mieszkańców naszych miast, gmin i powiatów przed ewentualnym zagrożeniem, dlatego te osoby zostały dokładnie pouczone jak maja się zachowywać, będą też w stałym kontakcie telefonicznym z nami oraz z lekarzem – mówi powiatowy inspektor sanitarny w Krapkowicach Kazimierz Łukawiecki.