Ponad 73 proc. opolskich emerytów i rencistów otrzymuje świadczenie z ZUS na konto. Jeszcze dziesięć lat temu z takiej opcji korzystał tylko co drugi z nich. Zmniejsza się grono osób, którym świadczenie dostarcza listonosz. Obecnie tylko co czwarty senior deklaruje chęć odbioru świadczenia w gotówce.
Wygoda i bezpieczeństwo
Na takie dwa elementy wskazują „ubankowieni”, czyli ci, którzy wolą osobisty rachunek bankowy niż pieniądze do ręki. Z danych Narodowego Banku Polski wynika, że 57 proc. osób powyżej 59 roku życia ma konto w banku. Wśród klientów Zakładu ich liczba jest jednak znacznie większa. Już 73 proc. osób otrzymuje emeryturę na konto bankowe.
– Skala „ubankowienia” seniorów w województwie opolskim ciągle rośnie. W 2008 roku opolski ZUS kierował miesięcznie na pocztę aż 84 tysiące przekazów. W połowie 2018 r. kierowaliśmy na pocztę niespełna 48 tysięcy przekazów pieniężnych, a ilość przelewów na rachunki bankowe przekroczyła już 154 tysiące. Jak jest obecnie? W wrześniu tego roku przelewów było już prawie 163 tysiące przy niespełna 46 tysiącach przekazów na pocztę – informuje Sebastian Szczurek, regionalny rzecznik prasowy ZUS w województwie opolskim.
Świadczenie w formie bezgotówkowej najczęściej pobierają mieszkańcy północnej, północno-zachodniej Polski i kilku największych miast. W średnią krajową pod tym względem wpisują się emeryci i renciści z województwa opolskiego. Najgorzej pod tym względem sytuacja wygląda w rejonie Radomia, Tarnowa i Nowego Sącza, gdzie jeszcze nieco ponad połowa emerytów wybiera gotówkę.
Nowocześni seniorzy
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego już 86,7 proc. gospodarstw domowych
w kraju ma dostęp do internetu, a 40,4 proc. Polaków w ciągu ostatniego roku kontaktowało się w sieci z administracją publiczną.
– Jesteśmy odpowiedzialni za comiesięczne dostarczenie emerytur ponad 130 tysiącom osób w regionie i prawie 6 milionom emerytów w kraju, stąd aktywnie walczymy z wykluczeniem cyfrowym seniorów. ZUS od wielu lat organizuje specjalne konkursy dla banków i instytucji finansowych, których celem jest promocja bezgotówkowej formy odbioru świadczeń. Zwycięskie podmioty oferują starszym klientom Zakładu dostęp do w pełni darmowych rachunków bankowych – dodaje Sebastian Szczurek z opolskiego ZUS.
W lipcu tego roku umowę o współpracy w zakresie promocji bezgotówkowej formy odbioru świadczeń z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych zawarł Bank Pocztowy. Za prowadzenie konta nie ma żadnych opłat, jeśli tylko co miesiąc wpływała na nie renta lub emerytura.
Przelew emerytury na konto to większe bezpieczeństwo dla emerytów, a dla ZUS mniejsze koszty obsługi świadczeń. Wypłaty emerytur i rent w formie gotówki kosztują ZUS ok. 240 mln złotych, natomiast za przelewy na konto Zakład nie wydaje ani grosza.
Jakie korzyści wskazują posiadacze rachunku w banku? Twierdzą, że gotówka dostarczana bezpośrednio do domu, naraża ich niebezpieczeństwo kradzieży lub oszustwa. Ci, którzy wyłudzają pieniądze od osób starszych ciągle wymyślają nowe fortele. Seniorzy dmuchają więc na zimne i nie chcą trzymać pieniędzy w szafie czy pod poduszką.
Czym kierują się emeryci, którzy co miesiąc wypatrują wizyty listonosza? Cenią kontakt
z drugim człowiekiem i wymianę kilku zdań z zaprzyjaźnionym listonoszem. Ponadto, dopiero wtedy czują, że dostali emeryturę, kiedy banknoty lądują w ich rękach. Wielu emerytów niewzruszenie korzysta z usług listonosza, bo obawia się, że nie poradzi sobie
z obsługą komputera. Tłumaczą też, że internet to dla nich abstrakcja, a na naukę bądź zmianę przyzwyczajeń jest zbyt późno. Skłonność do zakładania rachunków bankowych maleje wraz z wiekiem, u osób samotnych i mieszkających na wsi.
żeby tak jeszcze było co przelewać na to konto 🙂