Śladami powieści Thürka: O miłości, człowieczeństwie i wybaczeniu

0

W tych trzech pięknych przymiotach współinicjatorka spaceru śladami powieści Harry’ego Thürka Bogna Lewkowicz opisała treść książki. W czwartek 19 września mieszkańcy Prudnika i powiatu wybrali się na wędrówkę szlakiem Oswalda, Jakoba i Aliny z powieści „Sommer der toten Träume” / „Lata umarłych snów”.

Pierwsze wydanie powieści ukazało się drukiem w Niemczech w 1993 r. Należało do fali wydawniczej we wschodnich Niemczech uwolnionej z kordonu DDR-owskiej cenzury. Książka traktowała o losach młodych Niemców na terytoriach przyznanych po II wojnie światowej Polsce, trudnych, a miejscami dramatycznych relacjach między pokonanymi, żołnierzami sowieckimi, a Polakami. Utalentowany Thürk nie daje nam jednak dokumentu, a powieść z wątkiem miłosnym, kryminalną zagadką i nutą przygody. Dla polskiego czytelnika nie jest to łatwa lektura, ponieważ przedstawia sytuację na Śląsku z punktu widzenia ludzi, którzy tu żyli od pokoleń – niemieckich prudniczan. Dla nich Polacy przybywający ze Wschodu są intruzami, w najlepszym wypadku gośćmi, a Sowieci tymczasowym wojskiem okupacyjnym. Wydarzenia tytułowego lata 1945 roku pokażą jednak, że czasy Neustadt in Oberschlesien odejdą bezpowrotnie.

W ramach spotkania 19 września w Kinie Diana Marcin Domino przybliżył postać Harry’ego Thürka. Po prelekcji odbył się spacer ulicami miasta z czytaniem fragmentów powieści w językach polskim i niemieckim przez uczniów szkół podstawowych w Łące Prudnickiej, Grabinie i Łączniku, w miejscach, które pojawiają się na kartach książki.

– Jestem niesamowitym fanem tego typu inicjatyw – mówi dla „TP” uczestniczący w wydarzeniu poseł Ryszard Galla. – Cieszy mnie bardzo, że są ludzie, którzy odkrywają tą historię. Ona jest jest gdzieś tam zapisana, ale nie wszyscy o niej wiedzą, szczególnie w momencie, kiedy na sali pojawia się grupa młodych ludzi, która nie pamięta, czym była wojna i jak bardzo dotykała zwykłych ludzi, którzy byli po jednej i drugiej stronie.

Więcej o akcji Biblioteki Publicznej w Prudniku i Koła DFK Prudnik będzie można przeczytać w najbliższym wydaniu „Tygodnika Prudnickiego”.

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here