Choć od dawna żyją poza granicami Polski, to wciąż czują związek z ojczystym krajem. Kochają śpiewać i grać. W środę 3 lipca mogliśmy ich zobaczyć podczas koncertu „Powrócisz Tu” w ramach III Polonijnego Festiwalu Polskiej Piosenki w Korfantowie.
W Korfantowie odbyły się drugi koncert konkursowy. Pierwszy można było posłuchać w Opolu, trzeci odbędzie się jeszcze dziś na otmuchowskim Rynku (godz. 19.00).
– Wystąpią przed państwem wspaniali artyści polonijni, którzy przyjechali tutaj z dwunastu krajów, z Europy, Australii, Stanów Zjednoczonych – mówiła, rozpoczynając koncert w korfantowskim kościele parafialnym inicjatorka i główna realizatorka festiwalu Halina Nabrdalik. Podkreśliła zarazem spore zainteresowanie twórców, zajmujących się muzyką amatorsko i profesjonalnie. – Jest ogromna potrzeba wyśpiewania polskości w Polsce. Myśmy, dzięki temu festiwalowi, stworzyli taką możliwość, tu, na ziemi opolskiej, gdzie przez 600 lat brzmiała pieśń polska.
Wydarzenie, mimo środowo-wakacyjnego terminu, cieszyło się sporym zainteresowaniem publiczności. Jak zauważył burmistrz Korfantowa Janusz Wójcik, w kościele pojawili się nie tylko mieszkańcy miasta i najbliższych miejscowości, ale gmin ościennych, w tym z powiatu prudnickiego. Miłym zaskoczeniem były prezentacje artystów wywodzących się z ziemi nyskiej i prudnickiej. Z Prudnika pochodziła wokalistka zespołu Stan Zawieszenia z Berlina, Dorota Puszakowska, z domu Darowska. Prudniczanie powinni ją pamiętać z występów w rodzinnym mieście.
Relację z wydarzenia będzie można przeczytać w najbliższym wydaniu „Tygodnika Prudnickiego” (nr 28/10.07.2019).