Dziś (27 maja) o godz. 19.00 w Pubie „Olimp” przy ul. Łuczniczej odbędzie się nadzwyczajne spotkanie członków Klubu Kibica koszykarskiej Pogoni. Mile widziany jest każdy, komu leży na sercu przyszłość prudnickiego basketu.
Fani domagają się m.in. większego udziału Gminy Prudnik w funkcjonowaniu I-ligowej Pogoni. Za przykład podaje się Nysę, gdzie przed kilkoma laty tamtejsze władze z burmistrzem Kordianem Kolbiarzem na czele „dźwignęły” Stal.
– Nie można pozwolić, aby koszykówka zniknęła z tego miasta. To miasto to my, mieszkańcy i nasze zdanie też chyba się liczy. Poruszymy całą społeczność sportową w Prudniku – podkreślają kibice Pogoni.
Jak ustalił „TP”, przez ostatnich kilka tygodni urzędnicy zabiegali o powstanie gminnej spółki sportowej, która miała pomóc Pogoni w dalszej działalności. Wszystko wydawało się być na dobrej drodze i jeszcze w maju – jak wynika z naszych informacji – planowano przedstawić radnym projekt uchwały w tej sprawie. Nieoczekiwanie jednak wycofano się z koncepcji, proponując w zamian zawiązanie spółki… koszykarsko-piłkarskiej. Tym samym „uśpieni” obietnicami działacze KS Pogoń stracili dwa miesiące. Ale środowisko koszykarskie w grodzie Woka nie traci nadziei i wciąż liczy na konkretne wsparcie klubu z blisko 70-letnią tradycją. Rozmowy stron trwają.